Rusza Antyszczyt

Dotychczas mówiono o Was antyglobaliści, ale wy wolicie określenie alterglobaliści. "Anty" oznacza bycie przeciwko, ale tylko przeciwko. A "alter" jest to krok dalej, bo nie tylko jest się przeciwko czemuś, ale jest się też za czymś.

Dotychczas mówiono o Was antyglobaliści, ale wy wolicie określenie alterglobaliści. "Anty" oznacza bycie przeciwko, ale tylko przeciwko. A "alter" jest to krok dalej, bo nie tylko jest się przeciwko czemuś, ale jest się też za czymś.

Z Maciejem Plucińskim, z Koalicji Grup Wolnościowych "Antyszczyt WA 29" rozmawia Bartłomiej Mayer

Dotychczas mówiono o Was antyglobaliści, ale wy wolicie określenie alterglobaliści. "Anty" oznacza bycie przeciwko, ale tylko przeciwko. A "alter" jest to krok dalej, bo nie tylko jest się przeciwko czemuś, ale jest się też za czymś. Wszelkie demonstracje można określić mianem "anty", ale trzeba pamiętać, że cały ten ruch społeczny tak naprawdę w 90% składa się z wymyślenia i realiowania różnych opcji alternatywnych wobec krytykowanego przez nas zjawiska globalizacji. Ale znani jesteście przecież z demostracji. Bo demostracje są medialne, z wiadomych przyczyn przebijają się do mediów. Natomiast praca u podstaw, taka bardziej teoretyczna, jest mniej medialna, więc rzecz jasna, jest mniej zauważalna. Jaka to praca u podstaw? Trudno byłoby szukać w tym ruchu jednej recepty, która diagnozowałaby wszystkie bolączki świata i dawałaby jedną odpowiedź na wszystkie problemy wszystkich społeczności. To jest utopijne dążenie i myślenie. Oczywiście, są pewne bardzo konkretne pomysły, ale dotyczą bardziej abstrakcyjnych rzeczy. Takim przykładem bardzo interesującym z ekonomicznego punktu widzenia jest propozycja podatku Tobina.

Reklama

Jest to podatek od spekulacji walutami. W tej chwili wielkie korporacje zarabiają większość pieniędzy nie tyle na produkowaniu dóbr i usług, ile na handlu walutami. Zarabiają po prostu na różnicach kursów. Z tego typu operacji nie wynika żadna konkretna wartość społeczna, a te pieniądze są wykorzystywane do zapewnienia sobie dominującej pozycji na rynku, staje się monopolistą czy oligopolistą. Profesor Tobin zaproponował, żeby od zysku z takich operacji wprowadzić podatek w wysokości od 0,05 do 0,5%. Gdyby to była ta najniższa stopa, to co roku dałoby to 40 mld dolarów w skali świata.

To jest Wasza propozycja? Tak, to jest konkretna propozycja alterglobalistyczna. Jedna z propozycji, która ma pewien całościowy wymiar. A jaki cel miałby być dzięki temu osiągnięty? Cel to po pierwsze sprawowanie większej kontroli nad takimi operacjami, z których nie powstaje żadna wartość społeczna. Chodziłoby o to, żeby te operacje nieco przyhamować, żeby nie stawały się, aż nadto rentowne, ponieważ skutkiem tego typu spekulacji jest doprowadzenie do niszczenia lokalnych rynków i mniejszych podmiotów gospodarczych.

Po drugie, te pieniądze mogłyby być skutecznym narzędziem walki ze zjawiskami krytykowanymi przez alterglobalistów, czyli z powstawaniem dysproporcji między bogatą północą a biednym południem. Ruch alterglobalistyczny nie ma jednak moralnego prawa, żeby proponować całemu światu jednego rozwiązania, które byłoby świetne dla każdego wszędzie. Uważam, że tak naprawdę utopią jest to, co proponuje Bank Światowy i tego typu instytucje, które pragną narzucić całemu światu jeden model rozwoju gospodarczego, określany dziś mianem neoliberalizmu.

Ale te poglądy nie są bardzo głośno formułowane. W Warszawie faktycznie nie są głośno formułowane, bo mamy bardzo poważny problem z organizowaniem naszej alternatywnej konferencji, na której te propozycje mogłyby być głośniej wypowiedziane. Mamy trudności z wynajęciem miejsca. Trochę sami jesteście sobie winni... Nawiązuje pan do zadym? Chodzi o to, że w tym ruchu biorą udział ludzie z krwi i kości, którzy podlegają emocjom. Nie odżegnujemy się od tego, bo to naturalne i normalne, ale te emocje muszą kiedyś pójść na bok. Bo ten ruch nie może być ruchem budowanym tylko na emocjach. Mam nadzieję, że ten ruch po prostu będzie uczył się na swoich błędach.

Dziękuję za rozmowę.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PROPOZYCJA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »