Rynek pracy ma być wspaniale...!

Istnieje duże ryzyko, że po wrześniowych wyborach będziemy musieli importować bezrobotnych... Może z Ukrainy, może z Białorusi, może z Rumunii. Powód? Każda polska partia startująca w wyborach - zarówno parlamentarnych, jak i prezydenckich - za główny cel swojego programu stawia walkę z bezrobociem!

Propozycje wydają się na pierwszy rzut oka wręcz porażać przenikliwością i pomysłowością twórców. Można by cynicznie i śmiało zawyrokować, że bezrobocia już w zasadzie w Polsce nie ma, bo po zapoznaniu się z programami wyborczymi samo wybrało emigrację i poprosiło o azyl gospodarczy w krajach pozbawionych tak kreatywnych - jak nasi polscy - polityków i ekonomistów.

Bezrobocie ma oczywiście, wg wszystkich partii, szybko spadać. Każda partia będzie mieć bowiem taką siłę przebicia, że bez problemu przeforsuje proponowane przez siebie rozwiązania w parlamencie. Według różnych prognoz partyjnych, stopa bezrobocia ma spaść do 7,8 proc. (jak to precyzyjnie wyliczyła Samoobrona), albo do ok. 14-15 proc., (jak ocenia PO) - przedstawiła "Rzeczpospolita" na początku czerwca.

Reklama

Co proponują partie?

PARTIA DEMOKRATYCZNA - naprawa finansów bezrobotnych a'la prof. Hausner

Proponuje tworzenie nowych miejsc pracy przez:
- zmniejszenie obciążeń pracodawców z tytułu wynagrodzeń, by ułatwić zatrudnianie;
- rozwój infrastruktury, zapewnienia regionom dostępności komunikacyjnej;
- ułatwianie absolwentom znajdowania pierwszej pracy, przez roczne zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne;
- uchwalenie nowego kodeksu pracy oraz kodeksu zbiorowych stosunków pracy, zapewniających równowagę między wymogami rozwoju przedsiębiorstwa, a ochroną interesów i godności pracowników;
- czytelne zasady dostępu do zawodów ustanawianych przez korporacje;
- stworzenie programów wspierania aktywności zawodowej osób starszych i powrotu do pracy po przerwach spowodowanych chorobą lub względami rodzinnymi;
- korzystne dla obu stron uregulowanie zatrudniania pracowników domowych;
- usprawnienie pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego.

SOCJALDEMOKRACJA POLSKA - uderzenie w niezatapialny moloch - hipermarkety

Wg SdPL, polityka gospodarcza państwa musi być podporządkowana skutecznej walce z bezrobociem. Niższe podatki
- refundowanie przez rok przedsiębiorcom składki ZUS od zatrudnianych bezrobotnych i absolwentów;
- obniżenie składki ZUS dla rozpoczynających po raz pierwszy działalność gospodarczą do 15% obecnej składki przez 2 lata;
- ulgi podatkowe dla małych i średnich przedsiębiorstw inwestujących w badania i rozwój.

Przyjazny klimat dla działalności gospodarczej i inwestycji
- skuteczna walka z korupcją;
- Jednoznaczność i spójność przepisów podatkowych;
- skierowanie środków UE w większym stopniu na budowę infrastruktury na terenach Polski B i C;
- powołanie Rzecznika Podatnika-Przedsiębiorcy reprezentującego MSP wobec urzędów publicznych, w szczególności urzędów skarbowych i ministra finansów.

Walka z nieuczciwą konkurencją prowadzącą do likwidacji miejsc pracy
- importem po umyślenie zaniżonych cenach;
- praktykami stosowanymi przez hipermarkety, m.in.:
# transferem kosztów
# naruszaniem praw pracowników
# stosowaniem praktyk monopolistycznych przy zakupie towarów.

LIGA POLSKICH RODZIN - Polska jak Kuwejt; energetyka zarobi na bezrobotnych

Tylko własna, nowoczesna energetyka, produkująca ekologicznie czystą, tańszą energię niż ta z surowców importowanych, może zmienić dotychczasowe tendencje planowania odgórnego, centralnego na sumę tendencji zdecentralizowanego planowania oddolnego, gminnego. Zamiast wydawać na import gazu, ropy 5 mld USD rocznie, można i należałoby te pieniądze przeznaczyć na rozwój państwa.

Wyzwoli to wg LPR ogromną inicjatywę społeczną, zmieni dotychczasową politykę globalistyczną zaopatrywania kraju w energię z zasobów zagranicznych, zrównoważy budżet państwa, zmniejszy bezrobocie, zapewni bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Źródłem radykalnego ożywienia gospodarczego, nowych inwestycji, likwidacji bezrobocia i tworzenia nowych, milionowych miejsc pracy, jest tylko praca, wiedza i kapitał krajowy lub zagraniczny, służący realizacji zupełnie nowych idei i zamierzeń przedstawionych programie Ligi.

UNIA POLITYKI REALNEJ - Szkodzisz otoczeniu? Koniec z twoją firmą!

Efektywność władz wiąże się z podstawami finansowymi. Budżety władz muszą opierać się całkowicie na podatkach, zaciąganie pożyczek powinno być ograniczone. Władze lokalne muszą mieć zagwarantowane wpływy z podatków lub prawo nakładania własnych.

Podatki muszą dawać tym, co je płacą, wpływ na ich wykorzystanie. Podatki muszą być stabilne i nie obciążać jednostek produktywnych. Znaczną rolę powinny odgrywać opłaty za zanieczyszczanie środowiska, używane na kompensatę dla jednostek i terenów poszkodowanych.

Działalność gospodarcza wg UPR winna być prowadzona w oparciu o prywatną własność środków produkcji:
- osób fizycznych lub ich związków;
- spółki nie będą mogły tworzyć w Polsce holdingów;
- niedochodowa działalność państwa może być prowadzona wyłącznie przez samodzielne agencje z ustalonym przez legislaturę budżetem;
- emisja pieniądza winna być kontrolowana przez niezależną od rządu radę gospodarczą.

Wszelkie podatki regulujące, cła, subsydia i dotacje winny być znacznie ograniczone - aż do całkowitego zniesienia. Wprowadzanie nowych możliwe jest wyłącznie w drodze ustawy. Obrót i gospodarka ziemią winny zależeć wyłącznie od władz lokalnych. Zakaz działalności gospodarczej wynikać może jedynie z powodu jej szkodliwości dla otoczenia.

PLATFORMA OBYWATELSKA - jak program telewizji polskiej - kocha odgrzewane pomysły

Pomysłem PO na zmniejszenie bezrobocia jest ulga aktywizacyjna dla osób rozpoczynających pracę - w jej ramach pracodawca nie będzie musiał opłacać składki na ubezpieczenie społeczne w części rentowej (13 proc. podstawowego wynagrodzenia). Zasada ta obowiązywałaby co najmniej przez pięć lat;
- dla wszystkich pracowników składka na ubezpieczenie w części rentowej miałaby spaść o 3 pkt proc., a składka na Fundusz Pracy miałaby być całkiem zlikwidowana (2,45 proc. wynagrodzenia).

Platforma chciała już zmniejszenia składek dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą o 50 proc. - pomysł niestety nie przeszedł chrztu sejmowego. Teraz partia Donalda Tuska i Jana Rokity zapowiada, że po wyborach wróci do pomysłu redukcji składek o 50 proc.

PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ - bezrobocie w trzech posunięciach - czy będzie szach i mat?

Cała polityka gospodarcza, jaką proponuje Prawo i Sprawiedliwość, nastawiona jest na zwiększenie liczby miejsc pracy.

Po pierwsze, program "Absolwent" - jego celem jest zachęcanie do zatrudniania absolwentów. Chodzi o system umów między państwem i organizacjami pracodawców oraz - lokalnie - między biurami pracy, pracodawcami i samorządami. Stałby się on podstawą dla dopłat kierowanych do firm, które zobowiązałyby się zatrudnić absolwentów. Państwo i samorząd brałyby na siebie część kosztów świadczeń związanych z zatrudnieniem, poza czystą pensją.

Pracodawcy, którzy zatrudnialiby większą liczbę absolwentów, mogliby też liczyć na ulgi podatkowe analogiczne do ulg inwestycyjnych. Warunkiem uzyskania dopłat i ulg, związanych z zatrudnieniem absolwentów, musi być brak redukcji zatrudnienia osób zatrudnionych na zwykłych zasadach.

Drugi program wiąże się ze zjawiskiem małej mobilności geograficznej bezrobotnych. Stąd potrzebne są przedsięwzięcia zachęcające do podejmowania pracy poza miejscem zamieszkania:
- możliwość odliczania od podatku kosztów dojazdu;
- państwowe i samorządowe dopłaty do środków transportu;
- w wypadku możliwości zatrudnienia większej liczby osób, także i organizowanie transportu przez samorząd;
- stworzenie systemu dopłat do wynajmu mieszkań dla osób, które podjęły pracę w znacznej odległości od miejsca zamieszkania.

Krok trzeci - złe stosunki w pracy. Obecne koszty i rygory pracy znacznie utrudniają wg PiS rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, a co za tym idzie, także walkę z bezrobociem. Stąd eksperci PIS uznają za konieczne, by rząd podjął rokowania ze związkami zawodowymi i pracodawcami w sprawie paktu o walce z bezrobociem.

Chodziłoby o uzyskanie zgody na ograniczenie pewnych wymogów wynikających z przepisów prawa pracy wobec nowo zatrudnianych w małych i średnich przedsiębiorstwach. Pakt powinien zabezpieczać prawa osób już zatrudnionych, w tym zwłaszcza przed zwalnianiem ich z pracy, w celu zatrudnienia pracowników tańszych i mniej chronionych.

SOJUSZ LEWICY DEMOKRATYCZNEJ - Życie, ty nad poziomy SLD wylatuj!

Naszą wizję Polski opieramy na osiągnięciach państw europejskich. Popieramy trzy cele Unii Europejskiej: bezpieczeństwo, dobrobyt i stwarzanie warunków dla rozwoju każdego człowieka.

Opowiadamy się za realizacją konstytucyjnej zasady społecznej gospodarki rynkowej, która sprawdziła się w rozwoju społeczeństw krajów Unii Europejskiej, zapewniając ich obywatelom dobrobyt oraz bezpieczeństwo socjalne. Ostatnie cztery lata poświęciliśmy gospodarce, po to, aby móc teraz zająć się wzrostem poziomu życia ludzi pracy.

Przeciwdziałanie bezrobociu:
- rozwój budownictwa mieszkaniowego, w tym socjalnego służącego tworzeniu nowych miejsc pracy;
- zwiększenie inwestycji publicznych takich jak: w tym na drogi, autostrady i inwestycje komunalne;
- wykorzystanie dostępnych funduszy unijnych i zwiększenie funduszy krajowych na aktywizację bezrobotnych;
- nowe programy wspierania i umożliwiania startu zawodowego absolwentom szkół;
- bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną i zniesienie urzędowych opłat dla bezrobotnych.

SAMOOBRONA - wersja janosikowa

Zapewnienie wszystkim bezrobotnym, którzy nie z własnej winy nie mogą podjąć pracy, wypłaty zasiłków w wysokości minimum socjalnego, które w 2003 r. wyniosło 740 zł, w 2004 r. - 800 zł, a które oblicza i publikuje Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Decyzja ta będzie wymagała nowelizacji ustawy budżetowej oraz wprowadzenia ustawy o podatku obrotowym w wysokości maksymalnej 2,5%. Wprowadzenie podatku obrotowego będzie wymagało uzgodnienia z Komisją Europejską.

Bezrobocie po wyborach może tak szybko nie zniknąć. Parlamentarzyści będą zapewne najpierw dbać o to, by ich nie dosięgła ta patologia gospodarczo-społeczna. Potem zacznie się polityczne przeciąganie liny, blokowanie mównicy sejmowej, negocjacje w kuluarach (my wam, a wy nam!). Bezrobotni znowu będą o sobie przypominać blokowaniem ulic stolicy. Politycy znowu wyjdą do nich z megafonami i zapewnią, że o nich pamiętają i pracują nad zwiększeniem możliwości zatrudnienia. Skoro takie scenariusze powtarzają się cały czas, to czy jest sens sobie i społeczeństwu mydlić oczy nowymi programami wyborczymi i pomysłami na walkę z bezrobociem?

A.J. Kozak

W publikacji wykorzystano fragmenty programów wyborczych poszczególnych partii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie | podatki | składki | bezrobocie | bezpieczeństwo | rynek pracy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »