Rząd nie chce rozmawiać
Rząd nie kwapi się do rozmów nad Umową Społeczną, którą negocjują pracodawcy ze związkami zawodowymi na forum Komisji Trójstronnej. Od miesiąca w spotkaniach nie bierze udziału strona rządowa.
Pracodawców martwi nie tylko absencja przedstawicieli rządu, ale także to, że w najważniejszych dokumentach rządowych, dotyczących rozwoju Polski w następnych latach, brak konkretnych zapisów o dialogu społecznym.
- Krajowy Program Reform 2005-2008, Narodowa Strategia Spójności 2007-2013 i Strategia Rozwoju Kraju 2007-2015 zawierają jedynie skąpe i niejasne odniesienia do tzw. dialogu społecznego - podkreśla Małgorzata Krzysztoszek, dyrektor działu ekspertyz ekonomicznych Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan.
Chodzi o Umowę Społeczną, nad którą om marca br. trwają prace w Komisji Trójstronnej, w skład której wchodzą przedstawiciele rządu, pracodawców i największych związków zawodowych. W czwartek sejmowe Komisje Gospodarki i Pracy mają przyjąć apel posłów do premiera w sprawie przyspieszenia prac nad Umową Społeczną.
Rząd stoi z boku
Zdaniem Konfederacji do przeprowadzenia reform, które mogłyby przyczynić się do wzrostu zamożności społeczeństwa i zmniejszenia sfery ubóstwa, niezbędne jest właśnie sfinalizowanie Umowy Społecznej. Rząd musi uzyskać polityczne poparcie dla tych reform w Sejmie - uważa PKPP Lewiatan.
Opieszałością strony rządowej w finalizowaniu prac nad Umową Społeczną zaniepokojona jest też Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP).
KPP uważa, że "strona rządowa (...) jak dotąd praktycznie nie włączyła się w konstruowanie fundamentów tej umowy", mimo wcześniejszych zapowiedzi premiera Jarosława Kaczyńskiego powołania zespołu pełnomocników poszczególnych ministerstw i pełnomocnika rządu ds. Umowy Społecznej.
"Apelujemy o podjęcie rzeczywistych prac nad wypracowaniem Umowy Społecznej. Ze względu na brak przygotowania i właściwej reprezentacji strony rządowej kolejne posiedzenia Komisji Trójstronnej były przerywane. Ostatnie posiedzenie Prezydium Komisji odbyło się ponad miesiąc temu" - czytamy w komunikacie KPP.
Inwestycje, obniżenie deficytu, podniesienie wieku emerytalnego
W katalogu najważniejszych postulatów wystosowanych pod adresem partnerów Umowy Społecznej (rządu i związków zawodowych) przez PKPP Lewiatan, znajduje się m.in. apel o przesunięcie min. 6 proc. PKB z konsumpcji na inwestycje, aby ich udział w PKB zwiększyć z obecnych 19 proc. do co najmniej 25 proc.
Kolejny postulat Konfederacji dotyczy dążenia do trwałego obniżenia deficytu budżetowego do poziomu 2,8 proc. PKB od 2008 r., aby umożliwić Polsce wejście do strefy euro i wyeliminować ryzyko kursowe w obrocie gospodarczym.
Lewiatan apeluje też o: ograniczenie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury (kosztują podatników 15 mld zł rocznie); podniesienie wieku emerytalnego kobiet (przechodząc wcześniej na emeryturę pogłębiają nierównowagę systemu emerytalnego) i zwiększenie udziału rolników w finansowaniu własnych emerytur i rent (podatnicy dokładają do nich 15 mld zł rocznie).
Chce także objęcia służb mundurowych powszechnym systemem emerytalnym.
Postulatem Konfederacji jest też zmniejszenie pozapłacowych kosztów pracy o 3 punkty procentowe poprzez finansowanie z budżetu (zamiast ze składek pracodawców) Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Państwowego Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
PKPP Lewiatan podkreśla również konieczność kontynuowania prywatyzacji w celu lepszego wykorzystania zasobów przedsiębiorstw oraz ograniczenie dopłat do nierentownych przedsiębiorstw ze środków publicznych.
"Musimy też dostosować system edukacji zawodowej i szkolnictwa wyższego, tak aby odpowiadał na potrzeby rodzimego rynku pracy, a nie rynku brytyjskiego, czy irlandzkiego" - podkreślają przedstawiciele Konfederacji.
Za konieczne uważają także wzmocnienie roli kształcenia ustawicznego (zarówno osób zatrudnionych, jak i bezrobotnych) oraz usprawnienie działalności urzędów pracy w zakresie pośrednictwa pracy.
