Ś.P. tajemnica bankowa pogrzebana jeszcze głębiej

Szwajcarski bank Credit Suisse powiadomił swoich amerykańskich klientów indywidualnych, że szczegóły ich rachunków zostaną ujawnione fiskusowi USA. Tak definitywnie skończyła się tajemnica bankowa będąca silnym argumentem za instytucjami finansowymi Helwetów.

Credit Suisse nie chce ujawnić jak wielu klientów wyda na pastwę amerykańskich urzędników, lecz wiadomo, iż chodzi o konta założone w latach 2002-2010. Zawiadomienie od Credit Suisse zawierało też formalne żądanie szwajcarskich władz skarbowych zgody na wydanie danych lub odwołanie się od tej decyzji. Powołano się na umowę USA ze Szwajcarią z 1996 r. o unikaniu podwójnego opodatkowania.

W lutym władze Stanów Zjednoczonych oskarżyły czterech pracowników Credit Suisse o pomoc obywatelom USA w ukrywaniu pieniędzy na tajnych kontach bankowych. Wcześniej ministerstwo sprawiedliwości USA zaatakowało inną helwecką instytucję - bank UBS - żądając wydania danych 4450 kont amerykańskich klientów, których podejrzewano o oszustwa podatkowe. UBS ostatecznie zapłacił 780 mln dolarów grzywny i przestał udawać, iż utrzymuje tajemnicę.

Reklama

Teraz w Szwajcarii obowiązuje prawo (wymuszone przez władze USA), które otwiera cały system bankowy przed amerykańskim fiskusem poprzez zezwolenie na przekazanie informacji władzom USA. Wcześniej prawo tego wręcz zabraniało.

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »