Samochody podrożeją

Zgodnie z przyjętym wczoraj przez Radę Ministrów projektem ustawy o recyklingu samochodów, producent lub importer będzie zobowiązany do pokrycia kosztów utylizacji pojazdu. Wstępnie koszt tego przedsięwzięcia dla jednego samochodu obliczono na 500 zł. Eksperci nie mają wątpliwości: samochody podrożeją.

Zgodnie z przyjętym wczoraj przez Radę Ministrów projektem ustawy o recyklingu samochodów, producent lub importer będzie zobowiązany do pokrycia kosztów utylizacji pojazdu. Wstępnie koszt tego przedsięwzięcia dla jednego samochodu obliczono na 500 zł. Eksperci nie mają wątpliwości: samochody podrożeją.

Minister środowiska Stanisław Żelichowski liczy, że ustawa wejdzie w życie w połowie przyszłego roku. Dotyczyć będzie wszystkich samochodów produkowanych w naszym kraju lub sprowadzanych z zagranicy. Utylizacją pojazdów zużytych bądź po wypadku zajmować się będą przedsiębiorstwa, dysponujące zezwoleniem na prowadzenie takiej działalności. - To nie będzie koncesja. Każda firma, która spełniać będzie wymogi ustawy, dostanie takie zezwolenie - mówi S. Żelichowski.

Usługi tych firm będą opłacać producenci i importerzy. Dzięki temu posiadacz auta nie będzie ponosił z tego tytułu żadnych opłat. Kierowca nie będzie jednak mógł, jak dotąd, wyrejestrować samochodu na podstawie zdania tablic rejestracyjnych. Najpierw będzie musiał go utylizować. To ma gwarantować, że żaden wrak nie wyląduje na ulicy. Minister środowiska ma nadzieję, że wejście w życie ustawy przyczyni się m.in. do zmniejszenia bezrobocia, gdyż w firmach utylizujących zatrudnionych zostanie co najmniej kilka tysięcy osób.

Reklama

Na razie nie ma szacunków co do kosztu utylizacji jednego auta w Polsce. - Badania na ten temat przeprowadzili do tej pory tylko Niemcy i Holendrzy. Z ich wyliczeń wynika, że recykling jednego pojazdu zamknie się, w przeliczeniu na złote, w kwocie ok. 500 zł - powiedział S. Żelichowski.

Przyjmując tę ustawę, rząd chce dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej. Jednak eksperci rynku motoryzacyjnego uważają, że polskie władze wychodzą w tym przypadku przed orkiestrę. - Dyrektywa unijna mówi, że producent może, ale nie musi być odpowiedzialny za utylizację pojazdu i że do 2007 roku obowiązuje okres przejściowy. W tym czasie obarcza się producenta odpowiedzialnością za utylizację samochodów nowo zakupionych. Dopiero po 2007 roku przepis ma dotyczyć bezwzględnie wszystkich pojazdów - powiedział nam Przemysław Rojewski ze Stowarzyszenia Oficjalnych Importerów Samochodów.

Jego zdaniem, po wejściu w życie ustawy na pewno podrożeją samochody. - W takich sytuacjach producenci i importerzy aut nie mają innego wyjścia, jak przerzucić koszt utylizacji na klienta - mówi P. Rojewski.

Warto dodać, że za utylizację samochodów mają być odpowiedzialni także indywidualni importerzy aut. Tak więc osoba, która sprowadzi zza granicy samochód osobowy i zechce go później wyrejestrować, będzie zobowiązana do pokrycia kosztów jego recyklingu. Przez 9 miesięcy tego roku sprowadzono do kraju ponad 171 tys. samochodów używanych, z czego niemal 99 tys. miało ponad 10 lat.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: żelichowski | minister | samochod | 500 zł | ekspert | samochody | 500 zł na dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »