Samorządowcy chcą arbitrażu

Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się wczoraj z przedstawicielami Unii Metropolii Polskich. Samorządowcy zaapelowali do niego o arbitraż w negocjacjach z rządem dotyczących m.in. rozporządzenia ministerstwa finansów z grudnia 2010 r. ws. zadłużenia samorządów.

Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się wczoraj z przedstawicielami Unii Metropolii Polskich. Samorządowcy zaapelowali do niego o arbitraż w negocjacjach z rządem dotyczących m.in. rozporządzenia ministerstwa finansów z grudnia 2010 r. ws. zadłużenia samorządów.

Od kilku miesięcy toczą się negocjacje między organizacjami samorządowymi a Ministerstwem Finansów na temat planowanych przez resort ograniczeń deficytu budżetowego gmin. MF planuje ograniczenie deficytu budżetowego w samorządach - o 4 proc. w 2012 r., 3 proc. w 2013 r., 2 proc. w 2014 r., o 1 proc. w 2015 r.

Samorządowcy bardzo negatywnie oceniają też rozporządzenie ministra finansów Jacka Rostowskiego z grudnia 2010 r. Zgodnie z nim do bilansu zadłużenia, oprócz kredytów i pożyczek, wlicza się też umowy leasingowe, podpisane kontrakty w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego oraz umowy z odroczonym terminem płatności, dłuższym niż rok. Samorządy chcą, by resort wycofał się z tych rozwiązań.

Reklama

Podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim o problemach nurtujących samorządy mówił prezes UMP, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Jak ocenił grudniowe rozporządzenie ministra narzuca zbyt rygorystyczne ograniczenia finansów jednostek samorządu terytorialnego.

- Gminy przygotowały wieloletnie plany finansowe, sięgające perspektywą kilku lat do przodu. Podjęliśmy zobowiązania wobec naszych mieszkańców, wobec banków, wobec firm, które budują w naszych miastach drogi, mosty, infrastrukturę kanalizacyjną - mówił Adamowicz. Tymczasem - oceniał - w efekcie rozporządzenia MF samorządy - powinny teraz te wszystkie działania wyhamowywać, ograniczać wydatki inwestycyjne, narażając się na niewykorzystanie środków unijnych.

- Apelujemy o arbitraż ze strony pana prezydenta, by nie doprowadzić do sytuacji, kiedy z jednej strony zachęca się nas przez wiele lat, żeby korzystać ze środków unijnych, a (z drugiej strony) teraz powinniśmy te nasze działania wyhamowywać - powiedział.

Adamowicz zwrócił też uwagę, że rząd obecnie kończy prace nad koncepcją przestrzennego zagospodarowania Polski. - Jest to kwestia bardzo ważna, zasadnicza. Z satysfakcją stwierdzamy, że rząd przyjął za podstawę tejże koncepcji zasadę, że kraj ma się rozwijać w sposób zrównoważony, w oparciu o sieć 12 metropolii (...). Chcielibyśmy, aby pan prezydent i jego zaplecze eksperckie wspierali nas w dalszych działaniach, mających na celu utrwalanie roli i znaczenia metropolii - powiedział.

Prezydent Komorowski podziękował samorządowcom za zasygnalizowanie mu nurtujących ich problemów i wyraził przekonanie, że możliwa będzie na tym polu współpraca między nimi a Pałacem Prezydenckim.

Komorowski wręczył też "zasłużonym działaczom samorządowym" odznaczenia państwowe. Wieloletniego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego odznaczył Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczony został b. prezydent Lublina, obecnie radny sejmiku wojewódzkiego Adam Wasilewski. Ponadto Złotym Krzyżem Zasługi prezydent odznaczył: wiceszefową Rady Warszawy Ligię Krajewską oraz prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.

Prezydent zwrócił uwagę, że obecnie metropolie powstają w Polsce w sposób "absolutnie spontaniczny", a Polacy "nikogo nie pytając o żadne regulacje ustawowe, nogami decydują o tym, gdzie się żyje dobrze, gdzie się chce znajdować swoje szanse na pracę, na rozwój". Zdaniem Komorowskiego jedną z dźwigni rozwoju Polski mogą być "ambicje Polski lokalnej - poszczególnych gmin, wsi, miasteczek". "To widać dzisiaj, jak te dźwignie działają" - mówił. Jednocześnie zaznaczył, że "zawsze dźwigniami rozwoju były także wielkie miasta, były także ośrodki metropolitalne".

Unia Metropolii Polskich powstała w 1990 roku z inicjatywy prezydentów Gdańska, Krakowa, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Celem organizacji jest włączenie metropolii Polski w sieć metropolii Unii Europejskiej. W UMP współdziałają eksperci oraz najwyższe władze 12 miast: Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia. Szefem Rady UMP jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a prezesem zarządu - prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »