Sąsiedzi Polski wściekli na Greków
Nadal nie wiadomo czy Słowacja udzieli pożyczki bankrutującej Grecji. O "wspólnotową solidarność" apelował dziś w Bratysławie do słowackiego rządu przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy.
Na konferencji prasowej premier Iveta Radiczova powiedziała:
- Słowacy są wściekli na niesolidnych Greków, ponieważ sami zaciskają pasa i wychodząc z kryzysu ekonomicznego brną drogą pełną potu i łez.
Już w roku 2010 Słowacja wyłamała się z decyzji eurolandu odmawiając udzielenia pierwszej transzy pożyczki dla Grecji. Również i teraz jest przeciwna wypłaceniu kolejnej transzy pakietu ratunkowego.
Wczoraj na nadzwyczajnej, burzliwej sesji słowackiego parlamentu rząd Ivety Radiczovej "warunkowo" przeforsował słowacki udział w pożyczce dla Grecji.
Obwarowano to jednak wieloma zastrzeżeniami. Koalicyjni chadecy i liberałowie wprost odmówili udzielenia pomocy finansowej Atenom.
Natomiast Richard Sulik - szef parlamentu i zarazem przewodniczący liberalnej partii "Wolność i Sprawiedliwość" - w płomiennym przemówieniu oświadczył, że "słowacki naród nie po to pokonał skrajnie trudną drogę konsolidacji finansów publicznych, okupioną potwornymi wyrzeczeniami każdej rodziny, by teraz wyrzucać pieniądze w błoto dla unijnego bankruta".