Saxo Bank: Warto poczekać na korektę

Indeks S&P 500 wzrośnie do 1.121 punktów, po czym może się rozpocząć korekta trwająca do końca roku. Korekta ta nie będzie jednak głęboka - uważa Christian Blaabjerg, główny analityk ds. rynków akcji w Saxo Banku.

"Indeks S&P 500 wzrośnie do 1.121 punktów, gdzie znajduje się silny opór techniczny z projekcji Fibonacciego, po czym rozpocząć może się korekta trwająca mniej więcej do końca tego roku. Powodem spadków będzie nerwowość jaka obecnie panuje na rynkach, co do rozwoju sytuacji w gospodarce" - powiedział Blaabjerg w wywiadzie dla telewizji CNBC.

"Są wprawdzie pewne lekkie oznaki ożywienia, jednak zbyt wiele sygnałów, takich jak raporty z rynku pracy, wskazują na to, że jeszcze wiele dzieli nas od momentu, w którym gospodarka amerykańska wejdzie w fazę zrównoważonego ożywienia" - dodał.

Reklama

Zdaniem Blaabjerga korekta nie będzie głęboka.

"Korekta nie będzie bardzo głęboka, a jej rozmiar zostanie ograniczony przez nadpłynność panującą obecnie w systemie finansowym. Fed będzie jeszcze przez długi czas utrzymywać stopy procentowe na niskim poziomie" - powiedział.

We wtorek, w trakcie notowań indeks miał wartość 1.091 pkt.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | korekta | 500 zł na dziecko | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »