Sejm zajmie się projektem budżetu

Projekt został przygotowany przez rząd Jarosława Kaczyńskiego i ponownie przyjęty przez rząd Donalda Tuska.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział, że możliwe jest obniżenie deficytu w budżecie na przyszły rok o 1-2 mld zł. - Z pewnością nastąpi obniżka. Cały czas trwają prace nad budżetem. Obniżenie deficytu o 1-2 mld zł to wiarygodny przedział - oświadczył.

Poprzedni rząd przesłał projekt do Sejmu 27 września i od tego czasu liczą się konstytucyjne cztery miesiące na zakończenie prac. Nowy rząd przyjął go i ponownie przesłał do Sejmu, ponieważ nie mógł pracować nad "starym" projektem ze względu na tzw. zasadę dyskontynuacji.

Projekt budżetu na 2008 r. zakłada realny wzrost PKB o 5,5 proc., średnioroczną inflację na poziomie 2,3 proc., wzrost zatrudnienia w gospodarce o 2 proc., realną dynamikę wynagrodzeń w gospodarce narodowej - 3,6 proc. oraz wzrost spożycia ogółem o 5,1 proc.

Według projektu wpływy z podatków osiągną 228,2 mld zł i będą nominalnie wyższe o 11 proc. od dochodów uzyskanych w roku 2007. Dochody z podatku VAT mają wynieść 111,7 mld zł, czyli o 13,9 proc. więcej niż w bieżącym roku.

Projekt uwzględnia m.in. dalsze obniżenie składki rentowej; waloryzację kwot progów podatkowych, kosztów uzyskania przychodu i tzw. kwoty wolnej w podatku dochodowym od osób fizycznych; podwyższenie ulgi podatkowej dla osób posiadających dzieci oraz podwyższenie podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe. Zgodnie z przepisami o uldze prorodzinnej, osoby mające dzieci będą mogły odliczyć od podatku 1145 zł na każde dziecko. Będzie to obowiązywać w rozliczeniu podatkowym za 2007 r.

Przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Zbigniew Chlebowski (PO) zapowiedział jednak, że jego klub wniesie w trakcie prac poprawki do projektu, by obniżyć wydatki budżetowe i deficyt. Jednocześnie PO chce zapewnić podwyżki dla nauczycieli.

Zgodnie z harmonogramem prac nad budżetem, Sejm ma uchwalić budżet 21 grudnia, a 25 stycznia budżet ma być przekazany do podpisu prezydenta.