Sklepy Biedronka będą czynne krócej?
O skrócenie godzin otwarcia sklepów Biedronki w dużych miastach do godziny 22:00 oraz w małych miastach do godziny 21:00 apelują związkowcy z tej sieci handlowej. Argumentują to niewystarczającą ilością osób na zmianach oraz wzrostem cen energii - czytamy w portalu wiadomoscihandlowe.pl.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
"Aktualnie w marketach Biedronka występują odczuwalne braki kadrowe. Przy wydłużonym obecnie czasie pracy sklepów, na zmianie jest niewystarczająca ilość osób do prawidłowego funkcjonowania sklepu, co skutkuje m.in. brakami asortymentu na półkach, zastawionymi towarem alejkami i magazynami w marketach" - czytamy w piśmie, które wysłały do zarządu Jeronimo Martins Polska oraz do spółki matki w Portugalii NSZZ Solidarność w JMP, NSZZ Solidarność-80 w JMP oraz WZZ Sierpień 80 w Bydgoszczy.
Przedstawiciele związków zawodowych zwracają uwagę również na to, że odnotowywane są coraz liczniejsze kradzieże dokonywane przez klientów. Pracownicy skarżą się na nadmiar obowiązków związanych m.in. z audytami wewnętrznymi.
"Wskazane warunki pracy powodują wysoki poziom stresu wśród pracowników, co przekłada się na zwiększoną absencję chorobową, a nawet wypowiedzeniami umów o pracę pracowników" - podają w liście do którego dotarł portal wiadomoscihandlowe.pl.
Uważają również, że wydłużone godziny otwarcia sklepów do 23:00, a nawet 23:30, powodują brak możliwości powrotu pracownika do domu, ponieważ komunikacja publiczna kursuje do godz. 23:00, a pracownikami marketów są w większości kobiety, które boją się o swoje bezpieczeństwo.
Z nieoficjalnych informacji portalu wiadomoscihandlowe.pl wynika, że władze Biedronki rozmawiają z pracownikami o pomyśle skrócenia godzin pracy przynajmniej w części sklepów.
We wtorek, 25 października sieć Netto Polska potwierdziła, że od początku listopada w części jej sklepów zostanie skrócony czas pracy. Chodzi o kilkadziesiąt z około 650 placówek. Netto jest pierwszą dużą siecią marketów w Polsce, która zdecydowała się na taki ruch z powodu oszczędności.
Tydzień wcześniej niemiecka prasa informowała, że sklepy Aldi Nord zmieniają godziny otwarcia sklepów, aby oszczędzić energię. Sklepy w Niemczech będą zamykane o godzinie 20:00 od 1 listopada. Ta decyzja dotyczy na razie okresu zimowego.
Zobacz również: