Słabe dane ze strefy euro
W strefie euro nie jest najlepiej. Każde dane jakie napływają na rynek nie napawają optymizmem. Produkcja przemysłowa w strefie euro spadła rok do roku już o 1,1 procenta, w samym tylko lipcu produkcja spadła o 1,4 procenta.
Wyniki gospodarki zaskakują nawet samych analityków, bowiem nie spodziewali się aż tak dużego zwolnienia tempa i teraz muszą redukować swoje prognozy. Na te dane reagował również rynek
walutowy. Euro osłabło wobec dolara do poziomu nieco ponad 91 centów za jedną europejską walutę.
A na polskim rynku walutowym złoty osłabł zarówno do euro jak i do dolara. A wczorajszy dzień można uznać za względnie stabilny, z tendencją do reagowania na zmiany euro do dolara.
Pod koniec sesji za jedno euro trzeba było zapłacić 3 złote 83 grosze, dolar kosztował 4 złote 18 groszy. Zdaniem ekspertów rynek czeka na posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, w sprawie ewentualnej obniżki stóp procentowych. Większość analityków opowiada się za obniżką, ale niewykluczone że RPP pozostawi stopy bez zmian. Wszystko jednak okaże się dzisiaj i jutro, czyli wtedy kiedy obraduje Rada.