Spadł wskaźnik PMI

Wskaźnik PMI ABN AMRO Polska spadł we wrześniu 2007 r. do 51,6 pkt z 53,6 pkt odnotowanych miesiąc wcześniej. Spadek wynikał głównie z wolniejszego wzrostu nowych zamówień i nieznacznego spadku zatrudnienia - podał ABN AMRO w komunikacie.

Wskaźnik PMI ABN AMRO Polska spadł we  wrześniu 2007 r. do 51,6 pkt z 53,6 pkt odnotowanych miesiąc  wcześniej. Spadek wynikał głównie z wolniejszego wzrostu nowych  zamówień i nieznacznego spadku zatrudnienia - podał ABN AMRO w komunikacie.

"Spadając we wrześniu przez drugi miesiąc z rzędu z wartości 54,5 (w VII) do 51,6, wskaźnik PMI zasygnalizował tylko umiarkowaną poprawę warunków biznesu w sektorze przemysłowym. Spadkowy trend wskaźnika odzwierciedlił głównie wpływ dwóch kluczowych składników, mianowicie wolniejszego wzrostu nowych zamówień i nieznacznego spadku zatrudnienia" - oceniają analitycy ABN Amro

Badania śledzą zmiany w wielkości produkcji, liczbie otrzymanych zamówień, poziomie zatrudnienia, zapasów oraz prędkości dostaw. Dostarczają najwcześniejszych informacji na temat kondycji sektora przemysłowego. Wyniki indeksu znajdujące się powyżej wartości 50.0 oznaczają poprawę lub wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca, natomiast poniżej 50.0 oznaczają pogorszenie lub spadek.

Reklama

Najnowsze dane z badań ABN AMRO polskiego sektora przemysłowego zasygnalizowały kontynuację spadku we wzroście sektora pod koniec III kwartału.

"Ogólna poprawa warunków biznesowych była najsłabsza od dwudziestu pięciu miesięcy i wynikała głównie z ostrego spowolnienia wzrostu nowych zamówień" - podano w komunikacie.

Jak wynika z badania we wrześniu poziom nowych zamówień otrzymanych przez polskich producentów wzrósł przez dwudziesty ósmy miesiąc z rzędu, jednak tempo wzrostu złagodniało dalej, do najniższego od października 2005 roku.

"Z nowymi zamówienia eksportowymi wzrastającymi w tempie słabszym niż nowe zamówienia ogółem, najnowsze dane zasygnalizowały, iż rynek wewnętrzny pozostał kluczowym źródłem wzrostu" - podali analitycy.

Natomiast, jak wynika z badania, wzrost produkcji złagodniał do wartości najniższej od pięciu miesięcy, jednak tempo wzrostu pozostało mocne i doprowadziło do nieznacznego zmniejszenia rozmiaru zaległości produkcyjnych w sektorze.

Jak podkreślono w badaniu, zatrudnienie w polskim sektorze przemysłowym spadło po raz pierwszy od czerwca 2005 roku.

"Według respondentów badania, spowolnienie wzrostu nowych zamówień miało wpływ na spadek zatrudnienia, jaki miał miejsce w tym miesiącu" - napisano w komentarzu.

Ponadto poziom wyprodukowanych towarów trzymanych przez firmy w magazynach wzrósł nieznacznie we wrześniu, jako że wzrost sprzedaży złagodniał w tym miesiącu, a produkcja przewyższyła wzrost nowych zamówień.

"Wzrost zapasów wyrobów gotowych był pierwszym wykazanym przez badania od dwudziestu ośmiu miesięcy. Zapasy środków produkcji nieco spadły natomiast, głównie jako rezultat wysiłków zmierzających do podwyższenia wydajności".

"Spadek zapasów środków produkcji wystąpił mimo dalszego silnego wzrostu zakupów. Tymczasem średni czas dostaw nie zmienił się prawie od sierpnia" - wynika z badania ABN Amro.

"W najnowszym okresie badań inflacja kosztów produkcji złagodniała w największym stopniu odnotowanym jak dotąd w 2007 roku. Chociaż ogólnie ostre tempo inflacji było najsłabsze od czterech miesięcy" - napisano.

"Nieoficjalne dane podkreśliły, iż artykuły spożywcze były głównym źródłem inflacji w tym miesiącu. Ponadto koszty wzrosły w wystarczająco wyraźnym tempie, aby doprowadzić przedsiębiorstwa do podwyżki cen wyrobów gotowych w silniejszym tempie niż w sierpniu." - dodają analitycy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | wskaźnik | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »