Spokojnie na rynku mleka
Niewielkie zmiany cen skupu przy stale rosnącej produkcji. Tak wyglądają pierwsze tygodnie po zniesieniu unijnych limitów na wytwarzanie mleka.
- W najbliższych tygodniach sytuacja niewiele zmieni się zarówno dla rolnika, jak i konsumenta - przewiduje Radosław Iwański z Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Aby zwiększyć ilość dostępnego surowca na rynku potrzeba czasu. Część rolników dopiero rozpoczyna przygotowania do zwiększania swojej produkcji. Do marca musiała być hamowana z uwagi na grożące kary.
- Więcej wytworzonego mleka to większe możliwości eksportowe. Z drugiej strony warto zadbać o wyższe spożycie nabiału w Polsce - dodaje Radosław Iwański.
Ekspert wskazuje, że Polska to czwarty producent mleka w Unii, ale rośnie nadwyżka, którą firmy muszą sprzedawać do innych państw. Statystycznie, Polak pije około 210 litrów mleka rocznie. To o wiele mniej niż czołówka zestawienia w Unii: Finowie spożywają 354 litry, Duńczycy 315 litrów.
Polscy rolnicy wytworzyli w ubiegłym roku ponad 13 miliardów ton mleka. Według prognoz, w tym wyprodukują około 7 procent więcej.