Spółdzielnie a darowizny

Złożenie przez obdarowanego deklaracji o przyjęciu w poczet członków spółdzielni nie jest wykonaniem darowizny własnościowego prawa do lokalu - uznał Sąd Najwyższy.

Eugenia i Henryk R. przekazali darowizną swojej wnuczce Małgorzacie R. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu wraz z wkładem mieszkaniowym. Wnuczka ustanowiła natomiast na rzecz dziadków służebność osobistą, polegającą na nieodpłatnym i dożywotnim korzystaniu z połowy mieszkania. W czerwcu 1997 r.

Małgorzata R. została aresztowana i następnie skazana na dożywocie za zabójstwo. Oznaczało to m.in. pogorszenie się sytuacji materialnej jej dziadków, bo musieli ponosić koszty utrzymania całego mieszkania. Wystąpili więc do sądu o odwołanie darowizny na podstawie art. 896 kodeksu cywilnego, gdyż nie mieli wystarczających środków do życia i chcieli zamienić mieszkanie na mniejsze. Powołany przepis mówi, że darowizna niewykonana może być odwołana przez darczyńcę, jeśli po zawarciu umowy jego stan majątkowy uległ takiej zmianie, że wykonanie darowizny nie może nastąpić bez uszczerbku dla jego własnego utrzymania i usprawiedliwionych potrzeb. Zdaniem powodów, darowizna nie została wykonana, ponieważ Małgorzata R. nie została przyjęta w poczet członków spółdzielni.

Małgorzata R. wystąpiła do spółdzielni o przyjęcie w poczet członków dopiero, gdy otrzymała odpis pozwu. Jej wniosek został zaakceptowany. Wobec tego dziadkowie sprecyzowali żądanie pozwu - chcieli, aby wnuczka złożyła oświadczenie woli o zwrotnym przeniesieniu na nich darowizny.

Wniosek złożony za późno

Sąd okręgowy uwzględnił powództwo dziadków. Jego zdaniem, pełne wykonanie umowy darowizny polega na złożeniu przez obdarowanego wniosku o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i uzyskanie pozytywnej decyzji. Małgorzata R. zrobiła to dopiero po otrzymaniu pisma z sądu, a więc za późno. Dziadkowie udowodnili także, że ich stan majątkowy tak się pogorszył, że wykonanie darowizny nie może nastąpić bez istotnego uszczerbku dla ich własnego utrzymania.

Wnuczka wniosła od tego wyroku apelację, twierdząc, że sąd I instancji błędnie zastosował art. 896 k.c. Przyjął bowiem, że darowizna własnościowego prawa do lokalu jest wykonana dopiero po przyjęciu nabywcy w poczet członków. Sąd apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe i zapoznał się z dokumentami ze spółdzielni. Wynikało z nich jednoznacznie, że obdarowana dopiero po otrzymaniu pisma z sądu złożyła wniosek o przyjęcie jej w poczet członków spółdzielni, a po tygodniu dostała pozytywną decyzję. W sprawie wyłoniła się jednak wątpliwość dotycząca momentu wykonania darowizny, która została przedstawiona Sądowi Najwyższemu w formie pytania prawnego - czy w świetle art. 896 k.c. zachodzi przypadek niewykonania darowizny w sytuacji, gdy darczyńca przenosi na obdarowanego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, a osoba ta nie składa oświadczenia (deklaracji) o przystąpieniu do spółdzielni?

Różne poglądy rodzą wątpliwości

W uzasadnieniu pytania sąd przypomniał, że umowa darowizny jest dwustronną czynnością prawną o charakterze zobowiązującym, mimo że w niektórych wypadkach już sam fakt jej zawarcia prowadzi do rozporządzenia rzeczą lub prawem i uzyskania od razu świadczenia obdarowanego. Nie odnosi się to jednak to sytuacji, gdy przedmiotem darowizny jest własnościowe prawo do lokalu, bo tu skuteczność zależy od przyjęcia nabywcy w poczet członków. Dopóki to nie nastąpi, spółdzielnia nie może z własnej inicjatywy podjąć decyzji o zmianie osoby będącej dysponentem lokalu. Jednak sądowi apelacyjnemu nietrafny wydał się pogląd sądu I instancji - co podkreślał w uzasadnieniu - aby wykonanie darowizny stało się aktualne dopiero po przyjęciu obdarowanego do spółdzielni. A to dlatego, że stroną umowy nie jest spółdzielnia. Jej rola ogranicza się tylko do przyjęcia danej osoby na członka, jeśli spełnia wymogi statutu. Skuteczne zbycie prawa do lokalu uzależnione jest od spełnienia warunku zawieszającego, na co darczyńcy nie mają wpływu.

Sąd apelacyjny powoływał się też na orzecznictwo, w tym na wyrok SN z 4 kwietnia 1986 r. (II CR 36/86, OSNC 1987, z. 5-6, poz. 83). Rozważano w nim problem przesłanek, jakie muszą być spełnione, by mogło dojść do wykonania umowy darowizny własnościowego prawa do lokalu, ale zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego. Sąd uznał wtedy, że obdarowany powinien złożyć oświadczenie woli o przystąpieniu do spółdzielni. Nie rozwiązało to jednak kwestii, jakie znaczenie z punktu widzenia wykonania darowizny ma postępowanie obdarowanego po sporządzeniu umowy darowizn. Nie ma też jednolitego stanowiska doktryny.

Jedni uważają, że w czynnościach prawnych i faktycznych związanych z wykonaniem umowy uczestniczą zazwyczaj i obdarowany, i darczyńca - pierwszy ma doprowadzić do całkowitego wykonania darowizny, drugi prawidłowo przyjąć darowiznę. Inni, że do realizacji umowy darowizny prawa do lokalu spółdzielczego wystarczy spełnienie wszystkich zobowiązań ze strony darczyńcy, bez względu na to, czy dojdzie do członkostwa. Oznacza to, że wypowiedzenie przez darczyńcę członkostwa i wskazanie nabywcy jako następcy nie odgrywa istotnej roli. Na takim samym stanowisku stanęła obdarowana, bo uznała, że skoro umowa nie zawierała żadnych warunków zależnych od woli stron, sam fakt jej zawarcia był jej wykonaniem.

Pogląd ten podzielił Sąd Najwyższy, który w podjętej uchwale stwierdził, że złożenie przez obdarowanego deklaracji o przyjęciu w poczet członków spółdzielni mieszkaniowej nie należy do wykonania darowizny (art. 896 k.c.) spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.

Tak było
w Skuteczność zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu zależała od przyjęcia nabywcy w poczet członków spółdzielni.
w Po podpisaniu aktu notarialnego nabywca musiał zatem wystąpić do spółdzielni z wnioskiem o przyjęcie w poczet członków.

Tak jest
w Od 15 kwietnia 2004 r. nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie jest uzależnione od przyjęcia nabywcy w poczet członków.
w Nabywca spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie musi ubiegać się o przyjęcie w poczet członków i składać w tym celu stosownego wniosku.
w Nabywca jest właścicielem lokalu i może nim swobodnie dysponować, bez względu na to, czy jest członkiem spółdzielni.

Sygn. akt III CZP 30/04.

Reklama

Marta Pionkowska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Sąd Najwyższy | spółdzielnia | darowizna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »