Spotkanie liderów państw G-8 w Kanadzie
Do Kanady na pierwszy szczyt po zamachach terrorystycznych 11 września zjeżdżają przywódcy państw G-8. Liderzy Kanady, Włoch, Francji, Niemiec, Japonii, Wielkiej Brytanii, USA i Rosji będą rozmawiać o słabej ostatnio światowej gospodarce, wojnie z terroryzmem i sposobami pomocy Afryce w walce z ubóstwem i AIDS.
Ze względów bezpieczeństwa przywódcy państw G-8 zostali
odizolowani od świata zewnętrznego. Będą obradować w Kananaskis, na jednym
z górskich szczytów.
Ich tarczą obronną będzie nie tylko naturalny łańcuch górski, ale także
tysiące policjantów i wojsko. Cały teren w promieniu kilkudziesięciu kilometrów
ogłoszono strefą zakazaną dla lotów, patrolowaną regularnie przez myśliwce
i helikoptery.
Mają potężne wyrzutnie rakietowe. Chciałem się im przyjrzeć z bliska,
zobaczyć jak działają, ale nic z tego, gdzieś je pochowali - mówił
dziennikarzom właściciel jednego z pobliskich rancz.
Wokół miejsca spotkania stworzono specjalną strefę bezpieczeństwa. Jest
ona dostępna dla delegatów, strażników a także.....wilków, kozłów górskich
i misiów grizzli, które jeszcze się stamtąd nie wyniosły.
W oddalonym o 100 km Calgary również wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Centrum prasowe otoczono specjalnymi zasiekami. Z ulic znikły skrzynki
pocztowe, by przypadkiem nikt w nich nie podłożył bomby.
Przygotowano również specjalne komory i ochronne kombinezony na wypadek
skażenia chemicznego.