Środek chwastobójczy Roundup wywołuje raka? Sąd wydał ważny wyrok

Kolejne prawne zwycięstwo Bayeru w sprawie glifosatu - substancji aktywnej środka chwastobójczego Roundup. Sąd apelacyjny w Pensylwanii orzekł, że Monsanto, spółka zależna koncernu, nie powinna umieszczać na etykietach Roundupu ostrzeżenia o raku. Koncern farmaceutyczny wciąż czeka na rozstrzygnięcie tysięcy roszczeń w sprawie glifosatu.

Bayer został pozwany przez specjalistę ds. krajobrazu, Davida Schaffnera i jego żonę Theresę w 2019 r. Małżeństwo twierdziło, że Monsanto naruszyło prawo stanowe, nie umieszczając na etykiecie Roundupu ostrzeżenia o ryzyku zachorowania na raka. 

W 2006 roku u Schaffnera zdiagnozowano chłoniaka nieziarniczego - typ nowotworu będący częstym powodem roszczeń osób stosujących Roundup. Agencja badań nad rakiem IARC Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 2015 roku stwierdziła bowiem, że jest to substancja "prawdopodobnie rakotwórcza".

Sąd za ujednoliceniem etykiet

Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych 3. Okręgu w Filadelfii odrzucił jednak pozew. Sędzia uzasadnił decyzję koniecznością ujednolicenia przez federalną ustawę o środkach owadobójczych, grzybobójczych i gryzoniobójczych etykiet pestycydów w całym kraju. Zakazał też w Pensylwanii dodawania na opakowaniach ostrzeżenia o ryzyku wystąpienia raka.

Reklama

Decyzja sądu w Pensylwanii jest sprzeczna z wcześniejszymi orzeczeniami w podobnych sprawach federalnych sądów apelacyjnych w San Francisco i Atlancie. Przedstawiciele Bayera uważają zaś, że orzeczenie "może zakończyć spór o glifosat" - substancję czynną Roundupu. Spółka ma czas do 5 września, aby odwołać się od decyzji sądu z Atlanty. Koncernowi nie udało się złożyć apelacji od decyzji z San Francisco. Sąd Najwyższy odmówił jej rozpatrzenia.  

Niewykluczone, że podział opinii rozwiąże Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, o ile poszkodowane małżeństwo złoży odwołanie. Reuters nie wyklucza, że nastąpi to w przyszłym roku. Chip Becker, adwokat rodziny Schaffnerów przyznał, że jego klienci są rozczarowani decyzją i analizują swoje możliwości prawne. 

Bardzo długa lista roszczeń

Bayer zmaga się z rozległym sporem sądowym - 125 tys. roszczeń - w związku ze środkiem Roundup. Od czasu przejęcia Monsanto za 63 miliardy dolarów, w czerwcu 2018 r., do czwartku, cena akcji spółki spadła o ponad 73 proc. Na wieść o decyzji akcje koncernu notowane na niemieckiej giełdzie we Frankfurcie zdrożały w piątek o ponad 10 proc. 

Chociaż Bayer wygrał 14 z 23 procesów dotyczących Roundupu, odszkodowania kosztowały firmę miliardy dolarów. W 2020 r., po ponad rocznych rozmowach, rozstrzygnięto znaczną część sporu sądowego na kwotę 10,9 miliardów dolarów. Bayer wciąż mierzy się z 58 tysiącami roszczeń, z których większość (95 proc.) dotyczy glifosatu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bayer | Pensylwania | sąd | orzeczenie | glifosat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »