Stać nas czy nie?
"Polski nie stać na zaniechanie obowiązku przeprowadzenia reprywatyzacji" - tak na konferencji w Warszawie mówił dziś wiceminister skarbu Krzysztof Łaszkiewicz. Nieprzeprowadzenie reprywatyzacji mogłoby kosztować Skarb Państwa ponad 270 mld złotych.
A tego jak przekonywał wiceminister nie wytrzyma żaden budżet. Uzasadniał jednocześnie
potrzebę reprywatyzacji. Minister odpierał w ten sposób wiele nieprawdziwych
jego zdaniem argumentów przeciwko reprywatyzacji, które padły niedawno
w Sejmie podczas debaty nad projektem referendum w tej sprawie. Według
resortu skarbu są duże szanse na to, by obecny parlament zdążył jeszcze
uchwalić reprywatyzację tak, by Polska jako ostatni z krajów Europy Środkowej
- uporała się z tym problemem.
"Nieprzeprowadzenie reprywatyzacji tych najbiedniejszych, tych najbardziej
potrzebujących - myślę tu o emerytach i rencistach, pracownikach sfery
budżetowej - dotknie najbardziej. Bo trzeba będzie wypłacać odszkodowania
z budżetu w pieniądzu gotówkowym" - powiedział Łaszkiewicz. Minister uspokajał
również, że obiekty dzierżawione na cele publiczne nie będą oczywiście
zwracane w naturze. Zamiast nich mają być wypłacane rekompensaty.