Stalowy przełom blisko
Rezultaty produkcyjne z pierwszego kwartału mogą zwiastować przełom w branży stalowej - wynika z najnowszego raportu Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Rezultaty produkcyjne z pierwszego kwartału mogą zwiastować przełom w branży
stalowej - wynika z najnowszego raportu Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Istotną poprawę odnotowano we wszystkich asortymentach i wiele wskazuje na to, że
będzie to tendencja trwała - twierdzi Romuald Talarek, wiceprezes HIPH.
I tak w pierwszym kwartale wyprodukowano 1,7 mln ton surówki, czyli aż o 56 proc.
więcej niż w analogicznym okresie ub. roku. Produkcja stali surowej wyniosła 2,6 mln
ton, co oznacza wzrost o 43 proc. W przypadku wyrobów walcowanych odnotowano
natomiast wzrost o 39 proc., do poziomu 1,9 mln ton, a w przypadku rur o 14 proc.,
do poziomu 118 tys. ton.
Eksperci HIPH podkreślają jednak, że takie zestawienie świadczy nie tylko o
gwałtownym ożywieniu, ale również o skali kryzysu, jaki dotknął branżę w zeszłym
roku. Okazuje się bowiem, że osiągnięte wyniki produkcyjne są gorsze niż w
pierwszym kwartale 1998 roku, w którym rozpoczęła się początkowa faza kryzysu.
Różnice nie są jednak zbyt duże, a z naszych analiz wynika, że w tym roku powinniśmy
osiągnąć co najmniej taką samą wielkość produkcji jak w roku 1998 - twierdzi
Romuald Talarek. W przypadku stali oznaczałoby to wzrost z 8,8 do przeszło 9,9 mln
ton, a w przypadku wyrobów walcowanych z 6,8 do przeszło 7,8 mln ton.
W ub.r. polskie huty zanotowały rekordowe straty rzędu 1250 mln zł.