Stan polskich dróg - kontrola NIK
Trzeba było oficjalnej kontroli Najwyższej Izby by stwierdzić, że na polskich drogach jest niebezpiecznie.
Kontrolerzy NIK zauważyli, że nasze trasy są w opłakanym stanie, przede
wszystkim dlatego, że są źle zarządzane.
Minister transportu jest mniej dosadny. Tadeusz Syryjczyk powiedział sieci
RMF, że stan techniczny dróg wcale nie jest tak zły, jak mówi NIK. Przyznaje
jednak, że brakuje pieniędzy na naprawę tras
Najbardziej niebezpieczne są trasy: Gdańsk - Warszawa, Kraków - Chyżne
oraz Zgorzelec - Medyka przez Kraków i Tarnów.
Izba zarzuca Regionalnym Zarządom Dróg zaniedbania oraz bałagan. Według
NIK, pracownicy Zarządów często nie wiedzą, które drogi im podlegają. Znaków
drogowych albo brakuje albo znajdują się w nieodpowiednim stanie. Zaniedbania
te to, zdaniem NIK, rezultat nieumiejętnego wydawania pieniędzy przez Zarządy.