Stoen wciąż bez decyzji

MSP uporczywie nie informuje co z prywatyzacją Stoenu, pomimo tego że już miesiąc temu powinna być podjęta decyzja o tym, kto znalazł się na krótkiej liście.

MSP uporczywie nie informuje co z prywatyzacją Stoenu, pomimo tego że już miesiąc temu powinna być podjęta decyzja o tym, kto znalazł się na krótkiej liście.

Ministerstwo skarbu, choć minął już miesiąc od umownego terminu, wciąż nie podjęło decyzji, który z inwestorów ubiegających się o akcje warszawskiego dystrybutora energii elektrycznej Stoen przejdzie do dalszych etapów rokowań. Resort, ani poprzez biuro prasowe ani przez swoich urzędników, nie chce udzielać żadnych informacji na ten temat, nie podając powodów tak dużej zwłoki. Sytuacja ta jest o tyle dziwna, że proces prywatyzacji powinien być tak przejrzysty, żeby opinia publiczna nie miała żadnych wątpliwości, a wszelkie niejasności winny być natychmiast wyjaśniane.

Reklama

Być może minister skarbu wstrzymuje się z podjęciem jakiejkolwiek decyzji dotyczącej prywatyzacji Stoenu do czasu stwierdzenia jak doszło do ukazania się w prasie konkretnych ofert inwestorów. Przynajmniej tak zapowiadał w grudniowym wywiadzie dla Magazynu Finansowego PG. Przypomnijmy, że wówczas Kaczmarek powiedział nam, że rozważa czy nie przeprowadzić w tej sprawie kontroli wewnętrznej lub nawet zwrócić się do prokuratury. Niestety nie wiadomo czy były to tylko zapowiedzi, czy procedura taka została wdrożona.

Jeśli tak, to nie ma żadnych powodów aby ukrywać tego przed dziennikarzami.

A gdyby tak rzeczywiście było, to sami inwestorzy oraz wszyscy, którzy obserwują proces tej prywatyzacji muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość. W ministerstwie trwa bowiem reorganizacja, która prawdopodobnie nie zakończy się zbyt szybko, a prokuratura ma zapewne dużo ważniejsze sprawy do rozwiązania.

Tymczasem w samym Stoenie także nie dzieje się najlepiej. Rady nadzorcza spółki zawiesiła w czynnościach jej prezesa oraz członka zarządu. Choć powody tych decyzji nie zostały oficjalnie ujawnione, wiadomo że chodzi o zastrzeżenia RN w sprawie sprzedaży przez Stoen wierzytelności, za które firma nie otrzymała jeszcze pieniędzy.

Stoen, chyba najatrakcyjniejsza polska firma z podsektora dystrybucji energii ma trafić do inwestora w czwartym kwartale 2002 roku. Spółka posiada ok. 5 proc. krajowego rynku energii i obsługuje blisko 800 tys. klientów. O zakup 25 proc. akcji dystrybutora stara się Bewag, EDF, Electrabel, Energomontaż-Północ, PSEG, RWE i Vattenfall.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: skarbu | Stoen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »