Strajk na kolei zawieszony
Po północy nie staną pociągi, kolejarze dogadali się z rządem. Rozmowy ostatniej szansy trwały - z przerwami - kilkanaście godzin. Wczesnym rankiem obie strony porozumiały się w sprawie 8 spornych kwestii. Po 12. ostatecznie doszło do zgody.
Zapowiadany od kilku tygodni bezterminowy strajk na kolei został zawieszony na 3 tygodnie - to wiadomość pewna i potwierdzona przez wszystkie strony. Być może będzie strajk ostrzegawczy polegający na zablokowaniu jednego, nie wszystkich węzłów komunikacyjnych.
Przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" i rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego Stanisław Kogut poinformował, że nie zapadła jeszcze decyzja, czy dojdzie do strajku ostrzegawczego w jednym węźle kolejowym - Tarnowskich Górach. Posłuchaj relacji reportera RMF Romana Osicy:
Wedle porozumienia, w przyszłym roku koleje otrzymają 1 mld 138 mln zł, z tego 538 milionów złotych ma być przeznaczone na pasażerskie przewozy regionalne. Są to środki zapisane już w projekcie przyszłorocznego budżetu.
Pieniądze mają pochodzić od samorządów, z funduszy strukturalnych i budżetu państwa - poinformował członek zarządu PKP Janusz Lach. Powiedział on, że wicepremier Hausner potwierdził to, co w nocy wynegocjowali związkowcy z wicepremierem Markiem Polem. Rozmowy trwały ponad 12 godzin.
Według związkowców 538 mln zł ma pochodzić ze zwiększonego udziału samorządów w podatkach PIT i CIT, ok. 100 mln zł ze sprzedaży nieruchomości PKP oraz dzierżawy, kolejne pieniądze mają pochodzić z funduszy strukturalnych w ramach finansowania z Unii Europejskiej oraz z funduszu restrukturyzacji przedsiębiorstwa.