Strategia w połowie roku?
Rząd przyjął już korektę założeń polityki energetycznej. Nie przesądza to jednak, w jaki sposób będzie prowadzona prywatyzacja i restrukturyzacja firm z tego sektora. Dokładny plan powstanie najwcześniej w połowie tego roku.
Wciąż nie wiadomo jak będzie przekształcana polska elektroenergetyka. Choć wczoraj przedstawiciele ministerstwa skarbu zaprezentowali szereg projektów w tym zakresie, parokrotnie zastrzegali się, że ostateczna koncepcja jeszcze nie istnieje, a konkrety wymagają analiz i uzgodnień rządowych. Chodzi m.in. o sposób prywatyzacji zakładów energetycznych, z których ministerstwo gospodarki chce wydzielić i sprzedać spółki zajmujące się obrotem prądem.
W tym roku do inwestorów trafią tylko akcje dystrybutorów energii elektrycznej Stoen i G-8 i ewentualnie Zespołu Elektrociepłowni Poznań - poinformował wczoraj podczas seminarium zorganizowanego przez firmę Linklaters & Alliance Jan Szczęsny, dyrektor departamentu prywatyzacji z MSP. Szczęsny w rozmowie z PG stwierdził, że jest szansa, aby do końca maja starający się o kupno warszawskiego dystrybutora energii złożyli oferty wiążące. Ministerstwo chce również w jak najszybszym czasie sfinalizować prywatyzację tzw. grupy G-8.
Pozostałe prywatyzacyjne projekty energetyczne mają być sukcesywnie realizowane od 2003 roku jednak nie wcześniej niż po przygotowaniu przez ministerstwo skarbu w porozumieniu z ministerstwem gospodarki i URE "szczegółowego programu działań w zakresie przekształceń i prywatyzacji sektora".
Można się spodziewać, że ten dokument powstanie najwcześniej w połowie roku - powiedziała PG Elżbieta Niebisz, dyrektor departamentu nadzoru właścicielskiego MSP.
Według niej, MSP jeszcze w tym roku przeanalizuje możliwość utworzenia grupy energetycznej, w której skład wchodziłyby elektrownie Bełchatów i Turów wraz z kopalniami węgla brunatnego oraz El Opole. Grupa ta weszłaby do tzw. strategicznego zasobu skarbu państwa, a jej prywatyzacja miałaby się rozpocząć po 2005 roku. W "zasobie" miałyby też pozostać PSE a po ich prywatyzacji państwo zachowałoby pakiet większościowy co najmniej do 2010 roku. Jeszcze kilka tygodni temu MSP chciał, aby skarb utrzymał wszystkie posiadane akcje PKE, jednak zdecydowano aby upublicznić tę firmę już w 2003 r.
