Strefy dostaną więcej gruntów

Resort gospodarki zwiększy obszar specjalnych stref o 2 tys. ha. Chce też uprościć procedury przekazywania im państwowych terenów.

Resort gospodarki zwiększy obszar specjalnych stref o 2 tys. ha. Chce też uprościć procedury przekazywania im państwowych terenów.

Ministerstwo Gospodarki planuje zmiany w specjalnych strefach ekonomicznych. Przede wszystkim zamierza poszerzyć ich obszar.

- W projekcie przewidujemy zwiększenie łącznego obszaru stref z 8 tys. do 10 tys. ha. Wstępnie nie zakładamy wyodrębniania dodatkowych terenów dla dużych projektów - mówi wysoko postawiony urzędnik Ministerstwa Gospodarki. Resort zamierza uzyskać zgodę Komisji Europejskiej w listopadzie tego roku, kiedy i tak program SSE miał być notyfikowany.

Gładko pójdzie

Strefy, których obszar nie może przekroczyć 6352 ha, zajmują dziś 6314 ha. Jest jeszcze 1675 ha na duże projekty inwestycyjne (czyli za ponad 40 mln EUR lub tworzące 500 miejsc pracy), ale także z tej puli zostało 350 ha. Obecnie strefy zmieniają obszary na zasadzie wymienności. Poszerzenie jest możliwe tylko dla dużych inwestycji.

Reklama

- Za tydzień projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych. Nie przewiduję specjalnych problemów z notyfikacją KE - wyjaśnia nasze źródło. Resort gospodarki myśli też o nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami rolnymi skarbu państwa.

Skarb skarbowi

- Będziemy próbowali uprościć procedury pozyskiwania gruntów przez specjalne strefy ekonomiczne. Chodzi o to, by spółki zarządzające strefami mogły nabywać grunty od Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) bez przetargu ? zapowiada urzędnik resortu gospodarki.

Niedawno Arkadiusz Krężel, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, podkreślał, że jego spółka powinna zacieśnić współpracę z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ) oraz ANR, by szybciej i lepiej przygotowywać tereny pod nowe inwestycje. Dziś inwestor musi czekać nawet 300 dni, zanim nieruchomość należąca do ANR stanie się jego własnością.

- Skrócenie procedur jest niezmiernie ważne dla inwestorów. To krok w dobrym kierunku, bo strefy są najważniejszym instrumentem zachęt inwestycyjnych stosowanym przez rząd. Można też uprościć procedury wnoszenia gruntów ANR do kapitału stref - uważa Sebastian Mikosz, wiceprezes PAIIZ.

Ważną i wciąż otwartą kwestią będzie sposób przekazania terenów ANR spółkom zarządzającym. Dotychczas trudność polegała na tym, że skarb państwa przekazywał grunty strefom, które sprzedawały je inwestorom za symboliczne 1 EUR.

Zgodnie z zaksięgowaną wartością gruntów strefy miały duże straty. Dlatego traciły wiarygodność kredytową. Ostatnio za 1 EUR teren sprzedano LG Philips LCD.

Małgorzata Grzegorczyk

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: resort gospodarki | strefy | procedury | ANR | resort
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »