Stress-testy banków nie odzwierciedlają stanu systemu

Stress-testy przeprowadzane na całym świecie w systemie finansowym mogą nie odzwierciedlać faktycznego stanu systemu bankowego - twierdzi zdobywca nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, Joseph Stiglitz.

Wypowiedź Stiglitza miała miejsce w środę w Dublinie. - Można zadawać sobie pytanie czy możemy ufać stress-testom, czy nie - powiedział Stiglitz.

Zdaniem ekonomisty, jeśli na zakończenie tych testów by powiedziano, że banki ich nie zdały, wówczas spowodowałoby to ogólnoświatową panikę. Wyniki stress-testów największych europejskich banków opublikowane w zeszłym tygodniu pokazują, iż te instytucje finansowe są w stanie wytrzymać nawet głębszą recesję. UE nie opublikowała listy banków podlegających badaniu. - Można mieć obawę czy przypadkiem testy te nie zostały tak skonstruowane, żeby być pewnym, że zakończą się sukcesem - sugeruje Stiglitz.

Reklama

Badania przeprowadzone przez UE trwały pięć miesięcy. Wcześniej wyniki swoich badań opublikowały Stany Zjednoczone.

- Stress-testy, jak się okazuje, dają pewną dozę pewności rynkom - dodał ekonomista. Zdaniem Stiglitza prawdopodobnie powinno pozwolić się upaść wszystkim, a przynajmniej większości banków. - Ironią jest, że ludzie, którzy zawsze opowiadali się za gospodarką rynkową nagle zawieszają działanie reguł kapitalizmu - zaznaczył Stiglitz, podkreślając, iż takie działania podkopują tylko funkcjonowanie gospodarki.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Stany | stress testy | Joseph Stiglitz | testy | Nagrody Nobla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »