Student ma być poinformowany
Uczelnia nie może informować studentów o zmianie wysokości czesnego poprzez zamieszczenie informacji w gablocie i na stronie internetowej ani ograniczać im prawa wypowiedzenia umowy jedynie do dwóch dni w roku - orzekł sąd.
W umowie zapisano, że zmiana czesnego, która jest dokonywana w formie zarządzenia kanclerza, jest ogłaszana w gablocie w holu uczelni i w dziekanacie, a także w tzw. wirtualnym pokoju studenta, czyli na stronie internetowej.
Takie zamieszczenie informacji skutkuje zmianą treści umowy. Tymczasem, zgodnie z kodeksem cywilnym, zmiana umowy zawartej z konsumentem w formie wzorca wymaga doręczenia - czyli wręczenia lub przesłania za potwierdzeniem odbioru. Sposoby powiadamiania stosowane przez WSHE są więc niewystarczające.
Uczelnia zastrzegła również, że student ma prawo rozwiązania umowy wraz z końcem danego semestru - czyli z dniem 28 lutego w semestrze zimowym i z dniem 30 września w semestrze letnim. Według UOKiK, stanowi to de facto ograniczenie możliwości rozwiązania umowy do dwóch dni w roku. Tymczasem student może wypowiedzieć umowę w każdym czasie. Umowa o kształcenie jest bowiem umową o świadczenie usług, a konsument - dającym zlecenie.
Sąd uznał oba zapisy za sprzeczne z prawem i zakazał ich stosowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Sygn. akt XVII Amc 18/05