Studia na koszt brytyjskich podatników
Według "The Times", studiujący w Wielkiej Brytanii obywatele innych państw członkowskich UE będą kosztowali brytyjskiego podatnika co najmniej 50 mln funtów rocznie.
Jak podaje za gazeta serwis MSZ, począwszy od 2006 r. studenci z UE będą mogli uzyskać pożyczki w łącznej wysokości ok. 40 mln funtów rocznie oraz dofinansowanie utrzymania w łącznej wysokości ok. 10 mln funtów rocznie.
Same pożyczki na czesne są bardzo kosztowne: roczna opłata za studia będzie od 2006 r. wynosiła 3 000 funtów, a uprawnieni do niej będą m.in. studenci z całego obszaru UE, a ma ich być w przyszłym roku ok. 6 tys.
Padają pytania, w jaki sposób rząd brytyjski zamierza egzekwować od studentów z innych państw UE spłatę pożyczek, gdy już powrócą oni do swoich krajów. Poprzedni minister edukacji stwierdził - wbrew ostrzeżeniom Education Select Committee - że nie należy oczekiwać znacznego wzrostu liczby studentów z UE, ponieważ władze brytyjskie nie zapewniają tym studentom grantów na utrzymanie. Później jednak Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że studenci z UE, którzy przebywają na terenie Wielkiej Brytanii od ponad trzech lat, mają prawo do takich grantów.
Dzięki studentom z EU, dokonującym wydatków na terenie Wielkiej Brytanii, gospodarka brytyjska zyska setki milionów funtów.