Sytuacja gospodarstw domowych w 2000 r.

Sytuacja gospodarstw domowych w 2000 r. w świetle wyników badań budżetów gospodarstw domowych

W 2000 r. sytuacja materialna gospodarstw domowych ogółem nieznacznie pogorszyła się w stosunku do roku poprzedniego. W gospodarstwach ogółem dochody i wydatki obniżyły się realnie o ok. 1%. Dynamika dochodów w poszczególnych grupach gospodarstw była zróżnicowana. Spadek dochodów realnych odnotowano w gospodarstwach domowych pracowników użytkujących gospodarstwo rolne, u emerytów oraz w gospodarstwach rencistów, a wzrost - w gospodarstwach pracowników oraz pracujących na własny rachunek. Zahamowana została tendencja pogarszania się sytuacji dochodowej gospodarstw domowych rolników. Niewielki wzrost spożycia realnego wystąpił jedynie w gospodarstwach powiązanych z rolnictwem.

Reklama

Wzrosło zróżnicowanie dochodów osób najzamożniejszych i najbiedniejszych

w gospodarstwach pracowników oraz emerytów i rencistów.

W dochodzie rozporządzalnym gospodarstw pracujących na własny rachunek, pracowników użytkujących gospodarstwo rolne oraz emerytów odnotowano wzrost udziału dochodów z głównego źródła utrzymania. W pozostałych grupach społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych udział ten był niższy niż przed rokiem.

W strukturze ogółu wydatków w większości grup gospodarstw domowych zmniejszył się udział wydatków na żywność, zdrowie oraz rekreację i kulturę, a we wszystkich grupach - stałych opłat mieszkaniowych. W większości grup gospodarstw wzrósł udział wydatków na edukację, a we wszystkich - na transport i łączność.

Nie uległ w 2000 r. istotnym zmianom, w porównaniu z 1999 r., poziom spożycia ilościowego podstawowych artykułów żywnościowych. Najbardziej zmniejszyło się spożycie masła, cukru oraz mleka, a wzrosło spożycie owoców i tłuszczów roślinnych. Zaznaczył się spadek spożycia mięsa surowego oraz uległa zmianie struktura spożycia mięsa i jego przetworów.

W 2000 r. odnotowano dalszą poprawę wyposażenia gospodarstw domowych w takie dobra jak: pralki, chłodziarki, sprzęt rtv i agd. Podobnie jak w latach ubiegłych zdecydowanie najlepiej wyposażone były gospodarstwa pracujących na własny rachunek oraz pracowników.

Wzrost nierówności w sytuacji dochodowej i poziomie spożycia wśród polskiego społeczeństwa spowodował zwiększenie w 2000 r. zasięgu ubóstwa relatywnego. Powiększyła się również grupa osób, których poziom wydatków był niższy od minimum egzystencji przyjętego za granicę ubóstwa skrajnego. Oceny dotyczące ubóstwa subiektywnego nie uległy zmianie.



Dochody

W 2000 r. przeciętny miesięczny nominalny dochód rozporządzalny na 1 osobę w gospodarstwach domowych ogółem wyniósł 610,51 zł. Najwyższy jego poziom osiągnęły w analizowanym roku gospodarstwa pracujących na własny rachunek (o 30,2% wyższy od dochodu w gospodarstwach ogółem). Dochód wyższy od przeciętnego uzyskały ponadto gospodarstwa emerytów (o 14,1%) oraz pracowników (o 7,7%). Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny w pozostałych grupach gospodarstw był niższy od dochodu w gospodarstwach ogółem (u rolników - o 25,3%; w rodzinach pracowników użytkujących gospodarstwo rolne - o 20,8%; rencistów - o 18,9%).

Zróżnicowanie poziomu dochodu rozporządzalnego na osobę między poszczególnymi grupami społeczno-ekonomicznymi gospodarstw jest w znacznym stopniu efektem różnic w wielkości i składzie osobowym tych gospodarstw. Czynnikiem wpływającym na wysoki poziom dochodu u emerytów jest np. fakt, że w tej grupie gospodarstw występuje najniższa liczba osób nie posiadających własnego źródła dochodów, a ponadto są to gospodarstwa charakteryzujące się najniższą przeciętną liczbą osób w gospodarstwie. Najwyższa przeciętna liczba osób w gospodarstwie domowym tłumaczy natomiast relatywnie niższy poziom dochodu rozporządzalnego przypadającego na osobę w gospodarstwach powiązanych z rolnictwem.

Po zastosowaniu przeliczeń na całe gospodarstwo okazuje się, że w 2000 r. najwyższy dochód rozporządzalny osiągnęły gospodarstwa pracujących na własny rachunek (ok. 2932 zł), a potem kolejno: pracowników (ok. 2294 zł), pracowników użytkujących gospodarstwo rolne (ok. 2200 zł), rolników (ok. 1947 zł), emerytów (ok. 1483 zł), rencistów (ok. 1188 zł).

W 2000 r. sytuacja dochodowa większości grup społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych uległa pogorszeniu w porównaniu z 1999 r. W gospodarstwach domowych ogółem realna wartość dochodu rozporządzalnego zmniejszyła się o 1,1%. Spadek dochodów w ujęciu realnym odnotowano w gospodarstwach rencistów (o 7,3%), emerytów (o 4,9%) oraz pracowników użytkujących gospodarstwo rolne (o 0,3%). Wzrost dochodów realnych wystąpił w gospodarstwach pracowników (o 1,0%) oraz w rodzinach pracujących na własny rachunek (o 1,2%). Nie uległy zmianie, w porównaniu z rokiem poprzednim, dochody realne gospodarstw domowych rolników.

W 2000 r., w porównaniu z rokiem poprzednim, stwierdzono zmiany w strukturze nominalnego dochodu rozporządzalnego wg źródeł jego pozyskania. Udział dochodów z głównego źródła utrzymania w dochodzie rozporządzalnym badanych grup społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych wzrósł w gospodarstwach pracujących na własny rachunek (o 0,6 pkt; do 75,3%), u pracowników użytkujących gospodarstwo rolne (o 0,6 pkt; do 75,3%) oraz w rodzinach emerytów (o 0,3 pkt , do 78,2%). Udział niższy niż przed rokiem odnotowano w gospodarstwach domowych pracowników (o 1,2 pkt; 80,9%) a także u rencistów (o 1,4 pkt; 68,3%). W gospodarstwach rolników udział dochodów z głównego źródła utrzymania, tj. z indywidualnego gospodarstwa rolnego/działki pozostał, w porównaniu 1999 r., bez zmian (72,2%).

Prezentacja przeciętnych poziomów dochodu rozporządzalnego poszczególnych grup społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych nie odzwierciedla różnic w sytuacji dochodowej wewnątrz poszczególnych grup tych gospodarstw. Na przykładzie dwóch najliczniej występujących w Polsce zbiorowości gospodarstw domowych, tj. gospodarstw pracowników oraz ujętych łącznie gospodarstw emerytów i rencistów stwierdzić można, że w analizowanym roku zróżnicowanie poziomu dochodów w ramach każdej z tych grup zwiększyło się w porównaniu z rokiem poprzednim. W gospodarstwach pracowników przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny (na 1 osobę) 20% osób najzamożniejszych (V kwintyl) wynosił w 2000 r. 1330,22 zł i był 5-krotnie wyższy niż dochód w gospodarstwach 20% osób najbiedniejszych -I kwintyl (przed rokiem - 4,6-krotnie).

Podkreślić należy, że w gospodarstwach pracowników na 20% osób znajdujących się w najlepszej sytuacji dochodowej przypadało w 2000 r. ok. 42% ogólnych dochodów całej grupy gospodarstw, podczas gdy na 20% osób pozostających w sytuacji najgorszej - 7,8%. Przed rokiem analogiczne wskaźniki wynosiły 40,1% i 8,3%.

W gospodarstwach domowych emerytów i rencistów zróżnicowanie dochodów w 2000 r. było nieco mniejsze niż u pracowników. Wśród emerytów i rencistów przeciętny dochód rozporządzalny 20% osób najzamożniejszych wyniósł w 2000 r. 1102,60 zł i był 4,2-krotnie wyższy niż przeciętny dochód 20% osób najbiedniejszych (w 1999 r. - 3,9-krotnie).

Z rozkładu dochodów gospodarstw emerytów i rencistów wynika, że w 2000 r. 20% osób najzamożniejszych skupiało w swych rękach 36,6% wszystkich dochodów całej grupy gospodarstw, natomiast 20% osób najbiedniejszych -8,3%. (przed rokiem odpowiednio 35,7% i 8,6%).



Wydatki

W 2000 r. poziom przeciętnych miesięcznych nominalnych wydatków w gospodarstwach domowych ogółem wyniósł, w przeliczeniu na 1 osobę, 599,49 zł, w tym na towary i usługi konsumpcyjne - 577,62 zł. Różnice w poziomie przeciętnych miesięcznych wydatków na osobę między poszczególnymi grupami społeczno-ekonomicznymi gospodarstw domowych były w analizowanym roku znaczne. Jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy przeciętne miesięczne wydatki gospodarstw ogółem, to poziom wydatków wyższy od przeciętnego osiągnęły gospodarstwa pracujących na własny rachunek (o ok. 27%), emerytów (o ok. 19%) oraz pracowników (o 5%), a poziom niższy - gospodarstwa rencistów (o ok. 13%), rodziny pracowników użytkujących gospodarstwo rolne (o ok. 22%) oraz rolników (o ok. 26%).

W 2000 r. w gospodarstwach ogółem realne wydatki na towary i usługi konsumpcyjne (spożycie realne) były niższe, w porównaniu z rokiem poprzednim, o 1,0%. Realny spadek wydatków nastąpił w większości grup społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych (u pracowników - o 0,3%, pracujących na własny rachunek - o 1,5%, emerytów - o 3,0%, rencistów - o 7,4%). Realny wzrost wydatków odnotowano jedynie w gospodarstwach powiązanych z rolnictwem (u rolników - o 1,4%, u pracowników użytkujących gospodarstwo rolne - o 3,3%).

W ogólnych wydatkach gospodarstw domowych dominującą pozycję zajmują wydatki na żywność i napoje bezalkoholowe. W 2000 r. gospodarstwa domowe przeznaczały na tę grupę potrzeb przeciętnie 30,8% ogółu swych wydatków, czyli o 0,4 pkt procentowego mniej niż w 1999 r.

Wydatki związane z użytkowaniem mieszkania w 2000 r. pochłaniały 17,9% ogółu kwot wydatkowanych przez gospodarstwa domowe w ciągu miesiąca. W wyniku relatywnie niewielkiego w 2000 r. wzrostu cen energii elektrycznej i gazu z sieci udział wydatków na użytkowanie mieszkania zmniejszył się, w porównaniu z rokiem poprzednim, o 0,5 pkt.

Podobny spadek udziału wydatków odnotowano w przypadku wydatków związanych z wyposażeniem mieszkania. W 2000 r. gospodarstwa domowe przeznaczały na tę grupę potrzeb 5,9% ogółu swych wydatków. Przed rokiem odsetek ten wynosił 6,3%.

Obniżył się również udział wydatków na odzież i obuwie do 5,5% ogółu wydawanych kwot, tj. o 0,6 pkt mniej niż w 1999 r.

Znacznie mniejszy był spadek udziału wydatków na higienę osobistą (o 0,1 pkt; do 2,4%).

Większą niż przed rokiem część swych budżetów gospodarstwa domowe przeznaczały natomiast na transport, łączność, ochronę zdrowia i edukację. Udział pierwszych dwóch z wymienionych grup potrzeb wzrósł o 0,7 pkt - do 10% w przypadku transportu i 3,5% w przypadku łączności. Udział wydatków na ochronę zdrowia zwiększył się o 0,2 pkt - do 4,5%, a na edukację - o 0,1 pkt, stanowiąc w dalszym ciągu znikomy procent ogółu rozdysponowanych kwot (1,4%).

Czynnikiem istotnie różnicującym poziom i strukturę wydatków gospodarstw domowych jest ich sytuacja dochodowa. Wyraża się to m.in. w większym obciążeniu budżetów rodzin najuboższych wydatkami na zaspokojenie podstawowych potrzeb, czyli wydatkami na żywność oraz stałe opłaty mieszkaniowe. W 2000 r. w budżetach 20% osób o najniższych dochodach w gospodarstwach pracowników wydatki te stanowiły 57,9%, a u emerytów i rencistów 59,5%. Natomiast u 20% osób o najwyższych dochodach w obu analizowanych grupach rodzin wydatki podstawowe nie sięgały połowy ogółu wydatków (u pracowników - 32,4%, u emerytów i rencistów - 43,8%). W porównaniu z 1999 r. udział wydatków podstawowych w obydwu porównywanych podgrupach rodzin pracowników oraz emerytów i rencistów obniżył się

(w gospodarstwach pracowników odpowiednio o 0,8 pkt i 0,6 pkt, u emerytów i rencistów - o 0,6 pkt i 1,0 pkt).

W 2000 r. poziom przeciętnych miesięcznych wydatków 20% osób o najwyższych dochodach w gospodarstwach pracowników (1168,13 zł/osobę) był 4-krotnie, a w gospodarstwach emerytów i rencistów (1075,71 zł/osobę) 3,3-krotnie wyższy od poziomu wydatków 20% osób o najniższych dochodach. W porównaniu z 1999 r. zróżnicowanie wydatków nie uległo istotnej zmianie.

W obu grupach społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych najmniejsze było zróżnicowanie wydatków na żywność i napoje bezalkoholowe (wydatki żywnościowe 20% osób o najwyższych dochodach były ok. 2-krotnie wyższe od analogicznych wydatków 20% osób o najniższych dochodach). Znacznie bardziej zróżnicowane były, zależnie od grupy potrzeb i grupy gospodarstw, wydatki na towary nieżywnościowe i usługi (przeciętnie ponad 5-krotnie w gospodarstwach pracowników i ponad 4-krotnie u emerytów i rencistów).



Spożycie ilościowe żywnośći

W porównaniu z 1999 r. w badanych gospodarstwach domowych, poziom spożycia ilościowego podstawowych artykułów żywnościowych w 2000 r. nie uległ radykalnym zmianom.

Najbardziej zmniejszyło się spożycie ilościowe masła (o ok. 11%), cukru oraz mleka (o ok. 7%). Mniejsza niż przed rokiem była także konsumpcja mąki, serów (zarówno twarogowych jak i dojrzewających oraz topionych) i jaj (o ok. 3-4%). Wpływ na te spadki miała zapewne nie tylko zmiana nawyków żywieniowych (np. tłuszcze zwierzęce zastępowane roślinnymi, a mleko - artykułami pochodnymi), ale i ograniczenie poziomu konsumpcji spowodowane odnotowanym w skali roku wzrostem cen tych produktów (cukru o 48,5%, masła i jaj o ok. 23%, serów o ok. 15%, a mleka o ok. 10%). Notowane np. od 1998 r. zmniejszające się spożycie mleka, w 2000 r. nie było już rekompensowane rosnącym spożyciem jogurtów

i napojów mlecznych (kefir, maślanka, desery mleczne). Niewielkiemu spadkowi uległo również spożycie pieczywa, śmietany oraz warzyw, a także mięsa i jego przetworów (o ok. 2-3%). Widoczny w skali roku spadek spożycia mięsa surowego spowodowany był przede wszystkim mniejszym jego spożyciem w III kwartale i stopniowym zmniejszaniem się konsumpcji mięsa wołowego w kolejnych kwartałach 2000 r. (znaczne - w IV kwartale). Zmieniła się także struktura spożycia mięsa i jego przetworów. O 0,9 pkt spadł udział mięsa surowego (do 56,3%; z tego 82,1% to wieprzowina i drób) na rzecz minimalnego wzrostu udziału podrobów (o 0,1 pkt; 2,6%) i wyraźnego wzrostu udziału przetworów mięsnych, zwłaszcza wysokogatunkowych wędlin i kiełbas trwałych (o 0,8 pkt; 41,1%).

Więcej za to niż w 1999 r. spożywano owoców (o ok. 9%) i tłuszczów roślinnych (o ok. 4%). Wyższa była również konsumpcja wód mineralnych (o ok. 10%) i soków (o ok. 5%). Nie zmieniło się spożycie makaronów, płatków, kasz i ryżu, ziemniaków, a także kawy i herbaty.

Na zróżnicowanie i wielkość spożycia wielu artykułów żywnościowych w dużej mierze wpływała sytuacja dochodowa gospodarstwa.

W 2000 r. w rodzinach pracowników 20% osób o najwyższych dochodach spożywano np. 4-krotnie więcej niż w rodzinach o najniższych dochodach wysokogatunkowych przetworów mięsnych, 3-krotnie więcej - jogurtów i napojów mlecznych, a ponad 2-krotnie więcej - świeżych owoców (ponad 3-krotnie więcej owoców cytrusowych, pestkowych oraz jagodowych), masła, serów, ryb i przetworów.

W gospodarstwach emerytów i rencistów o wysokich i niskich dochodach zróżnicowanie wielkości konsumpcji tych artykułów żywnościowych niekiedy było większe, np. w przypadku jogurtów i napojów mlecznych - 5-krotne, a owoców cytrusowych i jagodowych - 4-krotne.

Sytuacja dochodowa, zarówno gospodarstw pracowników jak i emerytów i rencistów, zasadniczo nie różnicowała w nich wielkości konsumpcji podstawowych artykułów żywnościowych (relatywnie tańszych), takich jak np. mąka, pieczywo, tłuszcze roślinne, cukier, jaja, świeże warzywa i ziemniaki.

W obydwu grupach dochodowych widoczna jest jednak nieco niższa niż przed rokiem wielkość spożycia większości analizowanych artykułów żywnościowych. W gospodarstwach pracowników z I kwintyla (najuboższych) wzrosła jedynie konsumpcja tańszych produktów: makaronów, ziemniaków, owoców (głównie pestkowych), zaś w V kwintyla (najbogatszych) - makaronu oraz owoców i ich przetworów. W najbiedniejszych gospodarstwach emerytów i rencistów przede wszystkim wzrosło spożycie owoców, a w mniejszym stopniu - tłuszczów roślinnych i ziemniaków, zaś w najbogatszych gospodarstwach - tłuszczów roślinnych, owoców oraz kawy i herbaty.

W porównaniu z 1999 r. pogłębiło się zróżnicowanie między gospodarstwami o najwyższych dochodach a gospodarstwami o niskich dochodach w wielkości konsumpcji m.in. takich artykułów żywnościowych jak: wysokogatunkowe wędliny i kiełbasy trwałe, sery, masło, zmniejszyło zaś zróżnicowanie - w odniesieniu do mąki, świeżego mleka, ziemniaków.



Wyposażenie w przedmioty trwałego użytku

W 2000 r. odnotowano dalszą poprawę wyposażenia gospodarstw domowych, zarówno w dobra uważane za niezbędne dla ich funkcjonowania (np. pralki, chłodziarki), jak i sprzęt rtv i agd. Niemal wszystkie badane gospodarstwa domowe miały telewizor do odbioru w kolorze, a co drugie gospodarstwo miało magnetowid (odtwarzacz) i urządzenie umożliwiające odbiór programów telewizji satelitarnej (kablowej). Widoczny jest proces zastępowania odbiornika radiowego i radiomagnetofonu tzw. wieżą, czyli stereofonicznym zestawem do odbierania, rejestracji i odtwarzania dźwięku (w 1/3 gospodarstw) i odtwarzaczem płyt kompaktowych (w co dziesiątym). W co siódmym gospodarstwie odnotowano komputer osobisty (1/3 z dostępem do Internetu). Co drugie gospodarstwo miało aparat fotograficzny, robot kuchenny, a prawie co drugie - maszynę do szycia, ok. 41% - zamrażarkę. Co szósta rodzina, obok tradycyjnej kuchni, miała także kuchenkę mikrofalową. Niemal połowa gospodarstw dysponowała samochodem osobowym, a ponad 60% - miało

w swoim wyposażeniu rower (na 100 gospodarstw przypadało prawie 90 sztuk). Relatywnie niewielki odsetek gospodarstw posiadał zmywarkę do naczyń (ok. 2%), wideokamerę, czy motocykl (ok. 4%).

W stosunku do 1999 r. w badanych gospodarstwach domowych znacznie poprawiło się ich wyposażenie w zmywarki do naczyń, komputery i wideokamery oraz kuchenki mikrofalowe, a w mniejszym stopniu - w odtwarzacze płyt kompaktowych i tzw. wieże. Wzrosła także liczba gospodarstw mających zainstalowane urządzenia do odbioru telewizji satelitarnej i kablowej.

Nadal występuje wyraźna korelacja między poziomem dochodów uzyskiwanych przez dany typ gospodarstwa, a jego wyposażeniem w różnego rodzaju dobra trwałego użytkowania, choć z roku na rok zróżnicowanie to zmniejsza się.

I tak, np. w gospodarstwach pracowników 20% osób o najwyższych dochodach (V kwintyl) odnotowano więcej (na 100 gospodarstw) - niż w rodzinach 20% osób o najniższych dochodach (I kwintyl) - m.in. drukarek komputerowych (blisko 10-krotnie), kamer wideo (7-krotnie), zmywarek do naczyń i komputerów (5-krotnie), odtwarzaczy płyt kompaktowych, kuchenek mikrofalowych (ponad 2-krotnie) i zestawów do odbioru, rejestracji i odtwarzania dźwięku (wież), samochodów osobowych oraz urządzeń do odbioru telewizji satelitarnej/kablowej (prawie 2-krotnie więcej).

W gospodarstwach emerytów i rencistów zróżnicowanie to było mniej wyraźne i odnosiło się do nieco innej grupy dóbr. W najzamożniejszych rodzinach emerytów i rencistów ponad 2?krotnie więcej było zmywarek do naczyń i drukarek, a blisko 2-krotnie więcej - kamer wideo i urządzeń do odbioru telewizji satelitarnej/kablowej niż w gospodarstwach o najniższych dochodach. W przypadku automatu pralniczego, kuchenki mikrofalowej i komputera było to 1,3-1,7-krotne zróżnicowanie.

Sytuacja dochodowa w obydwu grupach gospodarstw nie miała większego wpływu na ich wyposażenie m.in. w odbiornik telewizyjny do odbioru kolorowego, radio, radiomagnetofon, magnetowid, maszynę do szycia.

W ciągu roku w obydwu przedziałach dochodowych, zarówno w gospodarstwach pracowników, jak i emerytów i rencistów, zaszły podobne zmiany - wzrósł odsetek gospodarstw ze sprzętem komputerowym oraz kuchenką mikrofalową i zmywarką do naczyń. Ponadto, gospodarstwa z I kwintyla uzupełniły swój stan wyposażenia o sprzęt odtwarzający dźwięk (wieże i odtwarzacze płyt kompaktowych) i urządzenia do odbioru telewizji satelitarnej (kablowej).



Subiektywne oceny sytuacji materialnej

W 2000 r. połowa (ok. 52%) badanych gospodarstw domowych oceniało swoją sytuację materialną jako przeciętną. Jako bardzo dobrą i raczej dobrą postrzegało aktualną sytuację materialną ok. 11% gospodarstw (analogicznie jak w 1999 r.), zaś jako złą i raczej złą - ok. 37%. Nadal najlepiej oceniały swoją sytuację materialną gospodarstwa pracujących na własny rachunek (ok. 29% jako bardzo dobrą i raczej dobrą), a najgorzej - gospodarstwa emerytów i rencistów (ok. 42% jako złą i raczej złą).

W porównaniu z 1999 r. zmniejszył się odsetek gospodarstw określających własną sytuację materialną jako przeciętną, wzrósł zaś odsetek oceniających ją jako złą i raczej złą (w gospodarstwach ogółem o 1,6 pkt). W gospodarstwach pracujących na własny rachunek odnotowano spadek odsetka gospodarstw z ocenami ponadprzeciętnymi, przy wzroście odsetka ocen złych (o 1,7 pkt). Najbardziej pogorszyły się jednak opinie o sytuacji materialnej własnego gospodarstwa w rodzinach emerytów i rencistów (u emerytów wzrost o 4,5 pkt odsetka ocen złych, a u rencistów - o 1,2 pkt).

Widoczny jest wyraźny związek między poziomem uzyskiwanych przez gospodarstwo dochodów, a jego subiektywną oceną sytuacji materialnej. W gospodarstwach 20% osób o najniższych dochodach (I kwintyl) najczęściej jest ona postrzegana jako zła i raczej zła - w 2000 r. przez ok. 70% gospodarstw, zarówno pracowników (wzrost o 1,4 pkt w stosunku do 1999 r.), jak i emerytów i rencistów (wzrost o 3,8 pkt). Gospodarstwa 20% osób o najwyższych dochodach (V kwintyl) relatywnie częściej własną sytuację materialną określają jako co najmniej dobrą (w 2000 r. ok. 32% gospodarstw pracowników i ok. 19% gospodarstw emerytów i rencistów, wobec ok. 29% i ok. 23% przed rokiem).



Zasięg ubóstwa

Pogłębiające się trudności na rynku pracy, w tym rosnące bezrobocie, trwająca od kilku lat zła sytuacja finansowa gospodarstw domowych powiązanych z rolnictwem oraz spadek realnej wartości świadczeń emerytalno-rentowych, to prawdopodobnie główne czynniki, które wpłynęły na pogorszenie się w 2000 r. sytuacji materialnej części polskich rodzin.

Z szacunków dokonanych na podstawie badań budżetów gospodarstw domowych wynika, że w 2000 r. ok. 54% osób żyło w rodzinach, w których poziom wydatków był niższy od minimum socjalnego przyjętego za granicę sfery niedostatku (w 1999 r.- ok. 52%). Zasięg ubóstwa skrajnego, za granicę którego przyjęto poziom minimum egzystencji oszacowano natomiast na ok. 8%, wobec ok. 7% w 1999 r. W 2000 r. utrzymała się tendencja wzrostowa jeżeli chodzi o zasięg ubóstwa relatywnego (w 2000 r.- 17,1%, w 1999 r.- 16,5%), odzwierciedlającego wzrost nierówności w sytuacji dochodowej i poziomie spożycia wśród polskiego społeczeństwa. Odwrotnie niż w 1999 r., w 2000 r. wzrost zasięgu ubóstwa odnotowano przede wszystkim wśród gospodarstw miejskich - głównie w małych i średnich miastach. Na przykład zasięg ubóstwa relatywnego w miastach zwiększył się z ok.10% do ponad 11%, podczas gdy na wsi stopa ubóstwa relatywnego kształtowała się na poziomie ok. 27% w 1999 r. i ok. 26% w 2000 r. Odsetek osób żyjących poniżej minimum egzystencji w miastach wzrósł z niecałych 4% do ponad 5%; na wsi wahał się w tym czasie na poziomie 12 - 13%.

W 2000 r. zmniejszył się natomiast nieco, w stosunku do 1999 r., odsetek osób żyjących w gospodarstwach domowych, w których poziom wydatków był niższy od tak zwanej ustawowej granicy ubóstwa (z 14,4% do 13,6%). Prawdopodobnie wynika to z faktu przyjęcia w pierwszej połowie 2000 r. takiej samej nominalnej wartości granicy ubóstwa co w III i IV kwartale 1999 r., podczas gdy w związku ze wzrostem cen, gospodarstwa domowe musiały więcej wydawać na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

Rok 2000 nie przyniósł praktycznie zmian jeżeli chodzi o oceny dotyczące rozmiarów ubóstwa subiektywnego . Zarówno w końcu 1999 r., jak i 2000 r. ponad 1/3 gospodarstw domowych miała dochody niższe od subiektywnych granic ubóstwa (ok. 34% - 35%).

Dla oceny zjawiska ubóstwa istotne jest również określenie jego głębokości, której powszechnie stosowaną miarą jest wskaźnik luki dochodowej lub wydatkowej. Z badań budżetów gospodarstw domowych wynika, że w 2000 r. wartość luki, w zależności od przyjętego kryterium ubóstwa, była o 1-2 punkty procentowe wyższa niż przed rokiem. W 2000 r. wskaźnik średniej luki wydatkowej dla gospodarstw żyjących poniżej minimum socjalnego osiągnął wartość 33%, dla gospodarstw żyjących w sferze ubóstwa relatywnego - 21% natomiast dla gospodarstw o wydatkach niższych od ustawowej granicy ubóstwa - 20%. Poziom wydatków gospodarstw domowych ze sfery ubóstwa skrajnego był z kolei niższy średnio o 19% od minimum egzystencji przyjętego za granicę ubóstwa. W przypadku gospodarstw żyjących w sferze ubóstwa subiektywnego średnia luka dochodowa wynosiła

w 2000 r. 27%.



Czynniki warunkujące ubóstwo

W Polsce coraz ważniejszym czynnikiem decydującym o statusie społecznym, w tym o sytuacji materialnej jednostki i jej rodziny, jest miejsce zajmowane na rynku pracy. Ubóstwem zagrożone są przede wszystkim osoby wykluczone z rynku pracy na skutek bezrobocia. W 2000 r. w gospodarstwach domowych, w skład których wchodziła przynajmniej jedna osoba bezrobotna stopa ubóstwa skrajnego wynosiła ok. 20%.

W najtrudniejszej sytuacji były rodziny, których podstawę utrzymania stanowiły świadczenia społeczne (stopa ubóstwa skrajnego - 33%). Pauperyzacji sprzyja również wykonywanie niskopłatnej pracy. Dotyczy to głównie osób o niskim poziomie wykształcenia, pracujących na stanowiskach robotniczych. Niskie wykształcenie stało się trwałym korelatem ubóstwa, niezależnie od tego, jaką miarą biedy się posłużymy. Wyższe wykształcenie praktycznie całkowicie odsuwa zagrożenie ubóstwem skrajnym. Wśród gospodarstw domowych, których głowa miała wykształcenie średnie odsetek osób żyjących poniżej minimum egzystencji wyniósł w 2000 r. około 3%, wykształcenie zasadnicze zawodowe - 9% natomiast wykształcenie co najwyżej podstawowe - prawie 16%.

Występujące w Polsce różnice w poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego między miastem a wsią oraz między poszczególnymi regionami, znajdują swe odzwierciedlenie w danych dotyczących zasięgu ubóstwa. Relatywnie najczęściej w ubóstwie żyją rodziny w małych miasteczkach oraz na wsi, najrzadziej ubóstwem dotknięci są mieszkańcy dużych aglomeracji miejskich. W 2000 r. w skrajnym ubóstwie w miastach żyło około 5% osób, w tym w dużych ośrodkach miejskich liczących co najmniej 500 tys. mieszkańców - 1,5%, w miastach do 20 tys. mieszkańców - ok. 9%. Na wsi poniżej granicy ubóstwa przyjętej na poziomie minimum egzystencji żyło około 13% osób. Najwyższym odsetkiem ubogich na wsi odznaczały się gospodarstwa nie mające własnego gospodarstwa rolnego i utrzymujące się głównie ze źródeł niezarobkowych innych niż emerytura i renta. W najtrudniejszej sytuacji znajdowały się osoby żyjące w regionach kraju o szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy. Z szacunków dokonanych za 2000 r., jak i za dwa poprzednie lata wynika, że do najbardziej zagrożonych ubóstwem należą województwa: świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, podkarpackie, lubelskie, podlaskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie.

Ubóstwo w Polsce relatywnie częściej dotyczy ludzi młodych, w tym przede wszystkim dzieci - głównie z rodzin wielodzietnych i niepełnych. W 2000 r. wśród dzieci do lat 14 prawie co 8 dziecko żyło w gospodarstwach domowych, w których poziom wydatków był niższy od minimum egzystencji. Sytuacja dzieci i młodzieży z rodzin ubogich wydaje się szczególnie trudna jeżeli uwzględni się fakt, iż obecnie zła sytuacja finansowa stała się jedną z najważniejszych barier w dostępie do edukacji.

Chociaż, jak wcześniej wspomniano, ubóstwem w Polsce relatywnie częściej zagrożeni są ludzie młodzi, to wyniki analiz wskazują na trudną sytuację znacznej części osób starszych. Ze względu na swój wiek i stan zdrowia osoby starsze mają bowiem ograniczone możliwości podejmowania aktywnych działań zmierzających do poprawy swojej sytuacji materialnej. Trudności w radzeniu sobie z problemami finansowymi pogłębia również fakt, że są to często osoby samotnie gospodarujące. Nie zawsze też mogą liczyć na pomoc młodego pokolenia. Nawet jeśli mieszkają wspólnie z dziećmi, to bezrobocie, jak również dotyczące gospodarstw rolników trudności w zbycie produktów rolnych powodują, że często właśnie świadczenia emerytalne stanowią jedyne regularne źródło dochodów w rodzinach wielopokoleniowych. W 2000 r. wśród osób liczących co najmniej 65 lat co 25 osoba żyła w sferze ubóstwa skrajnego.

Pozostawanie rodziny w sferze ubóstwa skrajnego oznacza nie tylko brak możliwości zaspokojenia jakichkolwiek potrzeb

wyższego rzędu, ale również potrzeb elementarnych w zakresie wyżywienia czy ochrony zdrowia, co w konsekwencji prowadzić może nie tylko do degradacji społecznej, ale i biologicznej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »