Sytuacja na rynku motoryzacyjnym w 2001

Według liderów sprzedaży samochodów osobowych trudno jest stwierdzić, jak będzie kształtowała się sytuacja na rynku motoryzacyjnym w 2001 r. wobec gwałtownego spadku sprzedaży w 2000 r.

Według liderów sprzedaży samochodów osobowych
trudno jest stwierdzić, jak będzie kształtowała się sytuacja na
rynku motoryzacyjnym w 2001 r. wobec gwałtownego spadku sprzedaży
w 2000 r.

O planach informuje tylko Daewoo.

Od początku 2000 roku do końca listopada w Polsce sprzedano

451.483 samochody, o prawie 130.000 (-22 proc.) mniej niż w tym

samym okresie 1999 roku.

Według rzecznika prasowego Fiat Auto Poland Bogusława Cieślara

trudno jest mówić cokolwiek o planach sprzedaży i produkcji

samochodów w 2001 roku.

"Bardzo trudno powiedzieć coś konkretnego o tak niestabilnym

rynku, jakim jest w zakresie motoryzacji rynek polski. Na bazie

tak dużego załamania, jakie nastąpiło w 2000 roku, trudno o jakiś

Reklama

konkretny plan"

Dodał, że firma przygotowała kilka planów, w zależności od tego,

jak będzie rozwijać się sytuacja na rynku polskim. Według niego w

tej chwili nikt nie potrafi określić, jak będzie kształtowała się

sprzedaż samochodów w 2001 roku.

Poinformował też, że można liczyć się z możliwością wzrostu cen

samochodów Fiata. Nie powiedział jednak, kiedy podwyżka nastąpi.

"Jako producenci ponosimy koszty inflacji. Na razie bacznie

obserwujemy to, co się dzieje na rynku. Takie decyzje podejmujemy

na podstawie analizy ekonomicznej, analizy rynku" - dodał.

Fiat, z 123.489 samochodami sprzedanymi do początku stycznia do

końca listopada 2000 roku, zajmuje pierwszą pozycję na rynku.

Według danych firmy Samar, która analizuje rynek motoryzacyjny,

udział Fiata w polskim rynku na koniec listopada 2000 roku wyniósł

27,35 proc. (27,76 proc. w październiku). Jest on o 0,7 proc.

niższy w stosunku do listopada 1999 roku.

Sprzedaż samochodów Fiata od początku roku 2000 do końca

listopada spadła o ponad 24 proc., głównie z powodu spadku

sprzedaży samochodów produkowanych w kraju (-35 proc.).

W biurze prasowym Daewoo-FSO Motor poinformowano PAP, że w 2001

roku firma zamierza sprzedać w Polsce 55.000 aut matiz, 30.000

lanosów, 12.000 polonezów, 7.500 nubir, 5.000 tico, 3.000 tacum i

500 leganz. Wyprodukowanych ma zostać 130.000 samochodów.

Zwiększony ma też być eksport aut produkowanych w Warszawie w

FSO, do około 30.000 sztuk. W 2000 roku Daewoo-FSO wyeksportowało

17.963 samochodów, a w 1999 roku 13.222.

Od pierwszego stycznia 2001 roku ceny samochodów Daewoo wzrosły

średnio o około 2 proc.

W biurze prasowym poinformowano też, że w poniedziałek 8

stycznia, po zwyczajowej przerwie inwentaryzacyjnej od 2 do 5

stycznia, Daewoo-FSO wznowi produkcję w żerańskiej fabryce.

Daewoo zajmuje drugie miejsce na rynku sprzedaży samochodów

osobowych. Na sprzedaż tej marki wpływa nie tylko bieżąca sytuacja

rynkowa, ale także ogólna sytuacja całego koncernu.

Od stycznia do listopada 2000 roku Daewoo sprzedało w Polsce

101.890 sztuk samochodów. Sprzedaż spadła w tym okresie o przeszło

36 proc. Udział firmy w polskim rynku wynosił w listopadzie 22,57

proc. i był o ponad 5 proc. niższy w stosunku do analogicznego

okresu roku 1999.

"My w zasadzie nigdy nie mówimy o liczbach, bo to zależy od

rozwoju sytuacji, ale na pewno mamy duże nadzieje związane z astrą

classic jak i agilą oraz nową corsą w Polsce" - powiedział PAP

Zbigniew Lazar z General Motors Poland.

Dodał, że w porównaniu z rokiem 2000, w tym roku liczą na wzrost

sprzedaży. "W 2001 roku chcemy w Polsce położyć nacisk na

samochody lekkie i średnie dostawcze" - powiedział.

"W GM ceny nie wzrosły. Jesteśmy jedną z nielicznych firm w

Polsce, która nie podniosła cen swoich samochodów od Nowego Roku" -

poinformował Lazar.

W ciągu pierwszych jedenastu miesięcy 2000 roku General Motors

sprzedał 37.761 samochodów, zapewniając sobie tym samym 8,36 proc.

udziału w rynku. W stosunku do roku 1999 udział ten spadł o

niecały 1 proc.

Renault Polska wraca tymczasem do cen sprzed promocji, które

prowadzono pod koniec 2000 roku. Samochody z bieżącej produkcji

nie będą już nimi objęte.

"Wracamy do cen sprzed okresu promocji" - powiedział PAP Paweł

Kowalski z Renault Polska. Ceny promocyjne będą teraz dotyczyły

tylko samochodów z rocznika 2000.

"Myślę, że cały rynek był nastawiony na klienta. Wszystkie firmy

motoryzacyjne prowadziły bardzo mocną politykę promocyjną i my

również musieliśmy się do tego dostosować, żeby z tego rynku jak

najmniej stracić albo jak najwięcej wygrać" - powiedział.

Renault od początku stycznia 2000 roku do końca listopada

sprzedał 25.524 samochodów, co pozwoliło na uzyskanie 5,65 proc.

udziału w rynku, o 0,5 proc. więcej, niż w roku 1999.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: FSO | sprzedaż samochodów | Daewoo | rynek motoryzacyjny | sytuacja | samochody | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »