Szpital pożyczył w parabankach i ma spory problem

Dług Szpitala Wojewódzkiego w Lesznie sięga 45 mln zł, z czego prawie połowa to zobowiązania wobec instytucji parabankowych - informuje "Gazeta Wyborcza".

Gazeta ustaliła, że ponad 20 mln zł zostało pożyczone m.in. od firm Magellan i Electus, wyspecjalizowanych w udzielaniu pożyczek szpitalom, którym banki już pożyczać nie chcą. Wg informacji gazety pożyczano na 13 proc.

Szpital pieniądze wydał na bieżące funkcjonowanie. Jego szefowie liczyli, że się "odkują" dzięki kontraktowi z NFZ i spłacą zadłużenie, unikając odsetek. Dostali jednak o wiele mniejszy kontrakt, niż przewidywali.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: szpital | służba zdrowia | Narodowy Fundusz Zdrowia | parabanki | długi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »