Sztuczna inteligencja w polskim wojsku. Rząd zapowiada m.in. inwestycje w drony

Internet zmienił naszą rzeczywistość, dziś zmienia także Wojsko Polskie, mówił wicepremier, minister obrony narodowej w czasie odprawy w sprawie implementacji sztucznej inteligencji w wojsku. Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że wojna trwa, a "żeby dobrze chronić Polskę, trzeba inwestować na różnych poziomach". 

W poniedziałek wicepremier oraz sekretarz stanu w MON wzięli udział w odprawie dotyczącej implementacji sztucznej inteligencji w Siłach Zbrojnych RP:

- Przyjęliśmy jako Ministerstwo Obrony Strategię Rozwoju Sztucznej Inteligencji do roku 2039. Ta perspektywa jest wieloletnia, ale najbliższe pięć lat będzie kluczowe, jaką pozycję Polska zajmie - mówił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w czasie poniedziałkowej konferencji. 

Jednym z elementów tej strategii jest stworzenie Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji, które powstanie w ramach dowództwa Komitetu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

 - Chciałbym wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować, bo tej pracy często nie widać. Efekty są widziane, ale praca jest mrówcza. Od świtu do nocy, a w niektórych komórkach przez 24 godziny na dobę, wykrywanie incydentu, badanie i prewencja. To w ostatnim roku przyniosło efekt w postaci szybszego reagowania, zabezpieczenia, a nie reagowania już w momencie, kiedy doszło do zdarzenia. To jest wszystko miara naszych czasów - mówił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w czasie poniedziałkowej konferencji. 

Minister obrony narodowej inwestycje w cyberbezpieczeństwo określił jako kluczowe dla naszego kraju:

Generał Karol Molenda wraz z gronem swoich zastępców i całym zespołem najlepszych polskich informatyków będzie odpowiedzialny za polskie cyberbezpieczeństwo. Wicepremier przekonuje, że "Polska jest w jedną z najbardziej rozwiniętych jednostek" w tej kwestii. Stany Zjednoczone przewodzą implementacji sztucznej inteligencji na potrzeby wojska. Zdaniem szefa MON drugie jest Sojusznicze Dowództwo ds. Transformacji Norfolk, a trzecie miejsce należy do Polski:

- Jesteśmy na podium w tych działaniach, niezwykłego rozbudujemy systemy bezpieczeństwa, ale chcemy o krok wyprzedzić naszych adwersarzy, konkurentów, tych, którzy na nas nieprzychylnie patrzą - kwitował Kosiniak-Kamysz. 

Wicepremier dodawał, że żeby dobrze chronić Polskę, trzeba inwestować na różnych poziomach. Władysław Kosiniak-Kamysz wymienia tutaj przede wszystkim "najlepsze samoloty, czołgi, systemy obrony publicznej, najlepiej wyszkoleni żołnierze, przetrenowani, doświadczeni, dobrze zarządzani:

- I coś, co jest nieodzowne, a może tak naprawdę powinno być zawsze na pierwszym miejscu, czyli ochrona informacji, analiza tej informacji, implementacja, czyli wdrożenie. To wszystko, co wiąże się z wykorzystaniem przestrzeni cyfrowej - mówi wicepremier w czasie poniedziałkowej konferencji. 

Wśród priorytetów rządu na obecną kadencję wicepremier wymienia m.in. rozwój armii dronów:

- Sztuczna inteligencja i drony to absolutnie dwie najważniejsze dla nas w tej kadencji kwestie. Rozwój sztucznej inteligencji, rozwój zdolności cyfrowych i rozwój armii dronów. Uważamy, że to jest absolutny priorytet dla Wojska Polskiego - wymienia Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Zdaniem szefa MON dezinformacje należy wprost nazywać kłamstwem i skuteczne z nią walczyć. W tym kontekście także Cezary Tomczyk przytoczył w czasie poniedziałkowej konferencji konkretne dane. W ciągu roku w Polsce dochodzi do nawet 5 tys. ataków na sieci wojskowe:

- Statystycznie co godziny jest jakiś atak na polskie sieci wojskowe i to właśnie polscy żołnierze chronią nas przed ujawnieniem ważnych informacji, to jest dzisiaj kluczowe zadanie - mówił sekretarz stanu w MON w Legionowie.