Szukają pieniędzy na metro

Władze Warszawy szukają pieniędzy na budowę metra. Miasto chce zrezygnować m.in. ze stadionu Legii i odbudowy Pałacu Saskiego - donosi wtorkowe "Życie Warszawy".

W piątek okazało się, że firmy startujące w przetargu na budowę drugiej linii metra wyceniają inwestycję na o 3 mld więcej niż się spodziewano. Najtańsza oferta to 5,8 mld zł.

Decyzja o tym, czy unieważniać przetarg czy płacić za budowę gigantyczne kwoty ma zapaść do końca czerwca. -Na razie skupiamy się na tym, czy jesteśmy w stanie wygospodarować te brakujące 3 mld zł z budżetu miasta, środków UE i budżetu państwa- powiedziała gazecie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Szefowa PO w stolicy Małgorzata Kidawa-Błońska zadeklarowała, że jeśli władzom stolicy zabraknie środków na budowę, wystąpi o pomoc z budżetu państwa.

Reklama
PAP/Życie Warszawy
Dowiedz się więcej na temat: "Życie Warszawy" | 'Życie Warszawy' | metro | Szukają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »