Szwedzi nie chcą jeździć polskimi autobusami
Wyprodukowane w Polsce autobusy Solaris Urbino zostały wycofane z taboru komunikacji miejskiej w Sztokholmie. Na decyzję miał wpływ silny w Szwecji związek zawodowy, według którego polskie pojazdy "mają wiele wad" i "są niewygodne dla kierowców".
Nasze autobusy jeżdżą w wielu krajach i cieszą się dobrą opinią - powiedział PAP Adam Zieliński, zastępca dyrektora ds. eksportu firmy Solaris. Zaznaczył jednak, że firma protest traktuje bardzo poważnie.
Polska firma Solaris Bus & Coach dostarczyła w grudniu 2009 roku pracującej dla komunikacji miejskiej w Sztokholmie firmie Busslink, 28 autobusów marki Solaris Urbino. Pojazdy niedługo jednak woziły Szwedów, bo zaprotestował związek zawodowy kierowców.
- Te autobusy mają wiele wad. Zbyt duża jest odległość między pedałem gazu a hamulcem, niewygodne są też fotele zarówno dla niskich, jak i dla wysokich kierowców - powiedział w programie ABC szwedzkiej telewizji Niklas Tengner, szef sekcji kierowców związku zawodowego Kommunal. Takie uwagi zgłosiło aż 100 jego kolegów, którzy mieli okazję jeździć Solarisami.
Na skutek skarg, Busslink zdecydował się o pozostawieniu w zajezdni 27 autobusów, tylko jeden pojazd jako testowy, jeździ teraz po ulicach Sztokholmu.
- Ten problem traktujemy poważnie, ale jesteśmy mocno zdziwieni - powiedział PAP Adam Zieliński, zastępca dyrektora ds. eksportu firmy Solaris. - Nasze autobusy jeżdżą w wielu krajach i cieszą się dobrą opinią zarówno wśród kierowców, jak i pasażerów - podkreślił.
Dodał, że pięć identycznych modeli autobusów, tylko pomalowanych na inny kolor, jeździ w szwedzkim Trelleborgu. - Tam nie mają żadnych uwag - powiedział Zieliński.
W Sztokholmie polskie autobusy są nowością. Tabor komunikacji miejskiej tworzą wozy szwedzkie marki Scania i Volvo oraz niemieckie MAN.
W 2009 roku firma Solaris Bus & Coach wyprodukowała i sprzedała najwyższą w historii spółki liczbę pojazdów, w sumie 1114 autobusów i trolejbusów. Do zagranicznych odbiorców dostarczono 852 Solarisy, w tym m.in. do Niemiec oraz Grecji.