Ta spółka może stać się najcenniejsza na świecie. Jest gwiazdą giełdy

Zmiany na szczycie najważniejszych amerykańskich indeksów giełdowych. Od wczoraj drugiej miejsce zajmuje na nich Nvidia, światowy lider układów scalonych i kart graficznych, której kapitalizacja rynkowa osiągnęła 3,019 biliona dolarów. Tym samym firma z Santa Clara przegoniła Apple (3,003 bln dol.) i weszła do elitarnego grona spółek wycenianych na ponad 3 bln dol. S&P500 - indeksowi najbogatszych firm - wciąż przewodzi Microsoft, którego kapitalizacja rynkowa wynosi 3,15 biliona dolarów.

Wczoraj cena akcji producenta chipów z siedzibą w Santa Clara wzrosła o 5,2 proc., do 1224,40 dolarów. Dziś, przed otwarciem sesji, cena akcji wynosiła już 1237,10 dol.  Akcje Apple też nie tracą na wartości. Wczoraj zakończyły sesję wzrostem o 0,8 proc. przy cenie 195,87 dolarów za walor. Przed startem sesji na nowojorskiej giełdzie nieznacznie podrożały do 195,96 dolara (dane za Wall Street Journal).

Nvidia wygrywa na manii AI

Zdaniem amerykańskiej telewizji CNN, Nvidia "jest największym beneficjentem manii sztucznej inteligencji, która zdominowała w tym roku Wall Street". Stacja informacyjna z USA przypomina, że niemal 12 miesięcy temu kapitalizacja rynkowa spółki przekroczyła 2 bln dol. W tym roku jej akcje wzrosły o 147 proc., a w 2023 r. - o 239 proc.

Reklama

Dla porównania, akcje przewodzącemu indeksowi S&P500 Microsoftu podrożały w 2024 r. o niecałe 40 proc. Zaś walory Apple, który na dzień 5 czerwca był najdroższą spółką giełdową Stanów Zjednoczonych, zyskały od stycznia około 1,7 proc.

Amerykańscy eksperci wskazują, że notowany od wczoraj skok Nvidii jest prawdopodobnie konsekwencją wypowiedzi Jensena Huanga, dyrektora generalnego spółki. Podczas wystąpienia na targach Computex 2024 w Tajwanie zapowiedział on powstanie platformy GPU nowej generacji przyspieszającej sztuczną inteligencję (AI). Obiecał, że nowe mikroprocesory będą pojawiać się co roku i obiecał wypuszczenie na rynek w 2025 r. chipa Blackwell Ultra. Zaś rok później - kolejnej platformy o nazwie Rubin.  

Zastąpi ona istniejącą od marca platformę Blackwell, która dostarcza komponenty dla centrów danych i niedawno została ogłoszona "najpotężniejszym chipem na świecie". Rubin będzie wykorzystywać nową formę pamięci o dużej przepustowości oraz procesor o nazwie "Vera", który zostanie zastosowany na nowej płycie akceleratora platformy. 

Nvidia zagraża Microsoftowi

Analitycy giełdowi nie wykluczają, że już wkrótce Nvidia zrzuci z podium Microsoft. "Patrząc w przyszłość, uważamy, że jest na dobrej drodze, aby stać się najcenniejszą firmą, biorąc pod uwagę mnóstwo sposobów, w jakie może monetyzować sztuczną inteligencję, i nasze przekonanie, że ma największe możliwe możliwości ekspansji rynkowej w całym sektorze technologicznym" – napisał cytowany przez CNN Angelo Zino, starszy analityk akcji w CFRA Research, światowego lidera w dziedzinie rozwiązań analityki finansowej.

Od najbliższego poniedziałku, 10 czerwca, akcje spółki potanieją. Będzie to przyczyną ogłoszonego w zeszłym miesiącu splitu, zgodnie z którym walory Nvidii zostaną podzielone 10 do 1. Spółka chce, aby były one dostępne również dla inwestorów indywidualnych. Jeśli do splitu doszłoby dzisiaj, cena akcji wynosiłaby ponad 122 dolary.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »