Ten rok nie będzie najgorszy

Prognozy bezrobocia na 2009 rok mieszczą się w przedziale 12- 13,5 proc. - powiedział Boni w TVN CNBC. Dodał, że zagrożenia związane z obecnym wzrostem bezrobocia mogą się ujawnić w połowie 2010 roku. Wydaje mi się, że będzie takie roczne przesunięcie. Rok 2010 może, ale nie musi być gorszy na rynku pracy - powiedział.

Boni podkreślił, że ważne jest, aby rząd podjął działania, które zapewnią ponowny wzrost zatrudnienia, gdy skończy się kryzys. Poinformował także, że wstępnie oszacowany koszt tzw. "postojówek" wynosi 600-850 mln zł.

Kosz będzie zależał m.in. od czasu funkcjonowania takiego rozwiązania. Zakładamy, że będą to lata 2009-2010/2011 - powiedział.

Pakiet rozwiązań antykryzysowych, m.in. ustawa o wsparciu dla osób mających kredyt, zostanie skierowana do Sejmu prawdopodobnie w maju.

Zdaniem Boniego trudno jest mówić o końcu kryzysu, nawet jeżeli dynamika PKB w I kw. 2009 roku będzie dodatnia. Wyniki II i III kwartału będą decydujące dla gospodarki. (...) Chcielibyśmy, żeby trzeci kwartał także był na plusie. Wtedy będziemy jedną z niewielu gospodarek z dodatnim wynikiem - powiedział.

Pakiet antykryzysowy to 13 punktów dotyczących zmian w prawie pracy, podpisanych przez związki zawodowe i pracodawców w końcu marca. Kierując się tym porozumieniem, rząd opracował zbiór propozycji zmian w prawie, który przedstawił KT w ubiegłym tygodniu. Wiele rządowych propozycji wzbudziło wówczas niezadowolenie partnerów społecznych. Rozmowy trwają więc nadal

Pakietowe regulacje przewidują m.in. rozliczanie czasu pracy w systemie 12-miesięcznym oraz wprowadzenie zmiennego systemu czasu pracy w zależności od liczby zamówień w firmie.