To będzie dla nas katastrofa
Włoskie media ogłosiły, że możemy utracić EURO 2012. To będzie katastrofa dla wizerunku Polski i turystyki. Budowlanka i drogowcy się nie boją.
Włoski dziennik "Il Giornale" poinformował we wtorek, że już w przyszłym tygodniu Michel Platini, szef UEFA, może zadecydować o odebraniu Polsce i Ukrainie organizacji piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. Co taka decyzja mogłaby oznaczać dla polskiej gospodarki? Eksperci obawiają się, że taka decyzja mogłaby zaszkodzić wizerunkowi Polski w oczach inwestorów zagranicznych. Podkreślają, że utrata organizacji mistrzostw to katastrofa z punktu widzenia branży turystycznej. Spokój zachowuje z kolei szeroko rozumiana branża infrastrukturalno-budowlana.
- Przyznanie organizacji mistrzostw sprawiło, że zmieniła się tylko kolejność projektów, które i tak muszą powstać - mówi Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu.
Kwestia potencjalnej porażki w organizacji mistrzostw nie zakłóca też snu branży drogowej.
Z powodu EURO 2012 nie otrzymaliśmy ani jednego dodatkowego euro. Przedsięwzięcia, które są zapisane w programie drogowym, muszą być zrealizowane niezależnie od piłkarskich mistrzostw, bo w przeciwnym razie stracimy fundusze unijne - mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Więcej w "Pulsie Biznesu"