TP SA nie składa broni

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) uznał za zasadne dwie skargi Telekomunikacji Polskiej (TP) na Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE). Zdaniem operatora, UKE ociągał się z analizą rynków dzierżawy łączy telekomunikacyjnych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) uznał  za zasadne dwie skargi Telekomunikacji Polskiej (TP) na Urząd  Komunikacji Elektronicznej (UKE). Zdaniem operatora, UKE ociągał  się z analizą rynków dzierżawy łączy telekomunikacyjnych.

W opinii TP Urząd ociągał się z zakończeniem analiz nt. tego, czy na krajowych rynkach świadczenia usługi dzierżawy odcinków zakończeń łączy oraz nie będących zakończeniami łączy występuje skuteczna konkurencja.

Jak poinformował UKE, dzierżawa łączy telekomunikacyjnych od TP przez operatorów stanowi zaplecze dla realizacji innych usług telekomunikacyjnych, jak LLU i BSA, a w dalszej kolejności usług detalicznych dla klientów.

BSA (ang. Bitstream Access) to hurtowa usługa dostępu do szerokopasmowego internetu na liniach TP. LLU (ang. Local Loop Unbundling) to usługa dostępu do lokalnej pętli abonenckiej TP, na której inni operatorzy świadczą usługi, np. telefoniczne.

Reklama

W poniedziałek przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie odbyły się dwie rozprawy dotyczące skarg TP. Sąd uznał skargi operatora za zasadne i nakazał UKE szybkie zakończenie analiz dwóch rynków. W uzasadnieniu WSA wskazał m.in., że UKE nie może uzasadniać braku rozstrzygnięcia skomplikowanym charakterem sprawy. Wyroki nie są prawomocne.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: WSA | wojewódzki sąd administracyjny | UKE | Kuba Wojewódzki | skargi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »