Tracą i będą tracić miliardy dolarów
Organizacja lotnicza IATA (International Air Transport Association, zrzesza 230 przewoźników bez większości "tanich") przewiduje, że branża ta straci w 2010 r. 5,6 mld USD. Wcześniej prognozowano 3,8 mld USD straty.
Oblicza się, że strata w 2009 r. wynosi już na 11 mld USD. Według prezesa IATA Giovanniego Bisignaniego, najgorsze jest już za lotnictwem. W przyszłym roku latać będzie więcej pasażerów, zwyżkować też ma o 7 proc. transport towarowy. Mimo to europejskie linie lotnicze stracą 2,5 mld USD, spółki z Ameryki Północnej 2 mld USD (same tylko Delta Airlines w 2009 r. mieć będą 1,1 mld strat, lecz już lepszy przyszły rok). Największą poprawę zanotują przewoźnicy z regionu Azji i Pacyfiku.
W latach 2000-2009 światowe linie lotnicze stracą w sumie 49,1 mld USD. W 2009 r. ceny biletów spadły już o 4,1 proc., w 2010 r. spaść mają o 4,5 proc.
Krzysztof Mrówka
Wzrost ruchu pasażerskiego w Krakowie-Balicach
Airbus prognozuje wysoki popyt na bardziej ekologiczne samoloty
Nie ma ucieczki przed gigantomanią