Trump uderza w szefa Fed. "Nawet ceny jajek spadły"

''Ceny ropy spadają, ceny artykułów spożywczych (nawet jajek!) spadają, a USA bogacą się na cłach" - napisał na portalu Truth Social prezydent USA Donald Trump, po raz kolejny wzywając szefa Rezerwy Federalnej do obniżki stóp procentowych.

W czwartek Europejski Bank Centralny podjął po raz kolejny decyzję o obniżce stóp procentowych, o 25 pb. EBC tnie stopy niemal nieprzerwanie od czerwca 2024 roku (w lipcu pozostały one na niezmienionym poziomie). Tym samym stopa refinansowa wynosi obecnie 2,40 proc. (rok temu, w kwietniu było to 4,5 proc.).

Donald Trump chce obniżek stóp procentowych

Nieco inne podejście do polityki monetarnej ma Rezerwa Federalna USA, która wstrzymuje się z cięciami stóp, co nie podoba się prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Ponownie skrytykował szefa Fed.

"Oczekuje się, że EBC obniży stopy procentowe po raz siódmy, a jednak "Za późno" Jerome Powell z Fed, który zawsze jest ZA PÓŹNO I W BŁĘDZIE, wczoraj wydał raport, który był kolejnym, typowym, kompletnym "bałaganem!" Ceny ropy spadają, ceny artykułów spożywczych (nawet jajek!) spadają, a USA BOGACĄ SIĘ NA CŁACH. "Za późno" powinien obniżyć stopy procentowe, podobnie jak EBC, dawno temu, ale z pewnością powinien obniżyć je teraz" - napisał Trump w Truth Social. Dodał, że nie powinno się pozwolić szybko zwolnić Powella. 

Reklama

Nie jest to pierwszy raz, gdy amerykański prezydent krytykuje Fed. Na początku kwietnia zaapelował do Powella: "Obniż stopy procentowe, Jerome, i przestań bawić się w politykę!" Szef Fed podczas popołudniowego wystąpienia odniósł się następnie do tych słów. Jego zdaniem, cięcia zwiększą ryzyko wzrostu bezrobocia, doprowadzą do wyższej inflacji i spowolnienia wzrostu gospodarczego.

Przed decyzją o zmianie polityki celnej USA ekonomiści spodziewali się pierwszej obniżki w maju. Tymczasem chaos na rynkach wprowadzony przez nałożenie ceł, następnie ich zawieszenie oraz napięte relacje z Chinami nie sprzyjają stabilizacji gospodarczej. W marcu inflacja konsumencka spadła do poziomu 2,4 proc. w ujęciu rocznym. Analitycy jednak spodziewają się, że cła mogą podbić poziom cen oraz przyczynić się do osłabienia gospodarki. 

"J. Powell ocenił, że poziom ogłoszonych przez D. Trumpa ceł wzajemnych, jak również wpływ ogółu działań celnych na gospodarkę, są większe niż oczekiwano. Podkreślił, że nowa polityka handlowa USA stanowi zagrożenie dla realizacji przez Fed podwójnego mandatu instytucji, którym jest zagwarantowanie stabilności cen i pełnego zatrudnienia. Prezes Rezerwy Federalnej zapewniał, że Fed będzie reagował na odchylenia w stosunku do swojego celu zarówno po stronie inflacji, jak i sytuacji na rynku pracy, jednak jednocześnie podkreślał, że bez realizacji celu inflacyjnego nie będzie możliwe zapewnienie trwałej maksymalizacji zatrudnienia. Wypowiedzi J. Powella, priorytetyzujące realizację celu inflacyjnego, stanowią kolejny sygnał, że Fed jak na razie nie zamierza spieszyć się ze wznowieniem obniżek stóp procentowych" - zauważają eksperci PKO BP. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | Fed | Jerome Powell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »