Będą kosztować ponad 20 tysięcy złotych. Ale Apple zapowiada, że Vision Pro podbije rynki

Mieszana rzeczywistość od Apple to najbardziej zaskakujący produkt firmy od wielu lat. Czy jednak jest on dobrym rynkowo pomysłem? Na razie zdania są podzielone - również wśród giełdowych inwestorów.

Na konferencji dla deweloperów Apple pokazał najbardziej zaawansowane gogle VR i AR na świecie. - Tak samo jak Mac wprowadził nas do komputerów osobistych, a iPhone wprowadził nas do mobilnych komputerów, Vision Pro wprowadzi nas do komputerów wizualnych  - powiedział dyrektor generalny Apple, Tim Cook.

W zasadzie trudno porównywać Vision Pro z konkurencją. Wielu innych, którzy eksperymentowali z rzeczywistością mieszaną (AR), w tym Microsoft, kierowali swoje urządzenia głównie na rynek konsumencki, ale ostatecznie znaleźli większe zainteresowanie ze strony rynku korporacyjnego. Apple odrobił tę lekcję przed premierą i będzie promować swoje urządzenie nie jako zabawkę, ale jako zamiennik drogiego komputera Mac lub innego komputera osobistego - zamiennik, który może dostarczyć wiele nowych doświadczeń.

Reklama

Zestaw będzie kosztować aż 3499 dolarów, czyli około 21 tys. złotych (biorąc pod uwagę przeliczniki Apple).

Debiut, który nie jest debiutem?

To był ogólnie dobry dzień dla firmy Apple, gdy ta miała swoją konferencję. Kolejne prezentacje sprzętu sprawiły, że notowania giganta na Nasdaq osiągnęły rekordowy poziom 184,95 dol. za akcję. Wystarczyło jednak, że na ekranach pojawiła się cena gogli Vision Pro, by akcje spadły o 2-3 proc. - do poziomu 179,60 dolarów, a więc niższego niż ten, z którego Amerykanie rozpoczynali dzień. Nawet pomimo tąpnięcia kapitalizacja rynkowa Apple wynosi obecnie około 2,85 biliona dolarów, a to o 360 miliardów dolarów więcej niż wartość zajmującego drugie miejsce w rankingu Microsoftu (2,49 biliona dolarów).

Debiut produktu Apple też nie jest prawdziwym debiutem. Został zaprezentowany na konferencji dla deweloperów i nie wejdzie na rynek przed 2024 rokiem, tracąc tym samym tegoroczny sezon zakupów.

To na razie przyszłość dość odległa

Przewiduje się, że sprzedaż na początku będzie wolna, a początkowa cena Apple wynosząca 3499 dolarów oznacza, że większość osób nie będzie w stanie sobie na to urządzenie pozwolić. Twórcy aplikacji mogą także potrzebować lat, aby stworzyć aplikacje wykorzystujące nowe okulary i ich rozszerzony świat. - Ze względu na wysokie ceny, przewidujemy, że początkowe dostawy wyniosą około 150 tys. sztuk w pierwszym roku i około miliona sztuk w drugim, ale po niższych cenach - napisał analityk Wedbush Securities, Dan Ives.

Zatem potrzeba czasu, aby dowiedzieć się, czy kosztowny Vision Pro od Apple stanie się największym sukcesem dla Tima Cooka, który przez prawie 12 lat stoi na czele Apple, ale jak dotąd nie dostarczył nowego produktu dorównującego sukcesom legendarnego współzałożyciela Apple, Steve'a Jobsa. To, co Apple pokazało w poniedziałek, to urządzenie, które może być tak przełomowe jak iPhone, ale droga do potwierdzenia tej koncepcji będzie dość długa.

Amerykanie nie kupują elektroniki

- Konsumenci wydają mniej na elektronikę w porównaniu do 2020 i 2021 roku, na początku pandemii COVID-19 - zauważa Ben Arnold, analityk technologii konsumenckich w firmie badawczej Circana. - Zmaganie się z inflacją to powód, dla którego elektronika konsumencka jest niższym priorytetem wydatkowym - dodaje.

W ubiegłym roku amerykańscy konsumenci kupili 4,2 miliona okularów wirtualnej rzeczywistości, w porównaniu z 5 milionami w 2021 roku. Ponad jedna trzecia konsumentów powiedziała, że zredukuje wydatki na elektronikę ze względu na rosnące ceny - wynika z danych firmy Numerator, zajmującej się badaniami rynku konsumenckiego. - Przychody ze sprzedaży elektroniki konsumenckiej spadły o 13 proc. od stycznia do kwietnia w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku - a w przypadku okularów VR spadły o 64 proc. - mówi Arnold. - To nie najszczęśliwszy moment, aby wprowadzać na rynek tak drogi produkt - zgadza się Rob Enderle z firmy Enderle Group.

Może być jednak taniej?

Koszt okularów VR Meta Quest Pro, należących do Meta, właściciela Facebooka, został obniżony z 1499 dolarów do 999 dolarów. Meta Quest 3 będzie miał cenę początkową 499 dolarów po debiucie na jesieni. Sony sprzedaje swój zestaw PlayStation VR2 za 549,99 dolarów.

Możliwe, że Apple wprowadzi w przyszłości tańszą wersję Vision Pro. Ale deweloperzy stworzą aplikacje i funkcje rozszerzonej rzeczywistości dla okularów tylko wtedy, gdy ujrzą wartość rynkową dla takiego rozwoju.

Anshel Sag, publicysta Forbesa uważa, że rynkiem docelowym dla tak drogiego urządzenia są deweloperzy, prosumenci oraz przedsiębiorstwa, którym nie przeszkadza zewnętrzna bateria i przewód. - Naprawdę wierzę, że baza klientów Apple znajduje się w przestrzeni produktywności przedsiębiorstw. Dodatkowo, nie sądzę, że Apple mógłby teraz dostarczyć zestaw słuchawkowy o specyfikacjach, jakie ma Vision Pro, w znacznie niższej cenie. Ale uważam również, że firma nie zdobędzie dużego udziału w zamierzonym rynku tym zestawem, a zamiast tego chce przyciągnąć uwagę deweloperów i zachęcić ich do tworzenia aplikacji na swoją platformę - ocenił dziennikarz.

Rynek coraz bardziej atrakcyjny

Przewiduje się, że rynek okularów AR osiągnie wartość 72 miliardów dolarów do 2033 roku. Aż 93 proc. dużych przedsiębiorstw przemysłowych będzie korzystać z inteligentnych urządzeń do noszenia na oczach.

Dzięki debiutowi Google Glass w 2012 roku Google był jednym z liderów w komercjalizacji okularów AR. Pomimo wysokiej ceny, marka zachęciła do sprzedaży początkowych 2 tys. par okularów AR Google, które zostały sprzedane od razu. Choć Google Glass często uważany był za niepowodzenie, nowe produkty z lepszym czasem pracy baterii i szybszymi procesorami zwiększyły konkurencję na rynku.

We współpracy z ekskluzywną firmą produkującą okulary Luxottica by Ray-Ban, Facebook przygotowuje się do wprowadzenia na rynek swoich pierwszych inteligentnych okularów AR. Badania i rozwój produktu prowadzone są przez projekt Aria, badanie rozpoczęte przez Reality Laboratories Facebooka.

W niedalekiej przyszłości ogół społeczeństwa będzie mógł również nabyć inteligentne okulary Amazona. Produkt posiada klasę ochrony IPX4 przed wodą i zachlapaniem, wykonany jest z tytanu i włókna węglowego. Cztery kierunkowe głośniki i mikrofony umieszczone w oprawkach umożliwiają interakcję użytkownika z Alexą.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | Tim Cook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »