Trzynastu górników na jedno miejsce

Ponad 16 tys. podań wpłynęło do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która dwa tygodnie temu ogłosiła nabór do pracy. Na kandydatów czeka... 1228 posad.

6 grudnia JSW ogłosiła nabór do pracy w należących do niej kopalniach. Liczba zgłoszeń przeszła najśmielsze oczekiwania. Do poniedziałku, kiedy minął termin składania aplikacji, podania złożyło 16 tys. 164 osób. 90 proc. kandydatów odejdzie niestety z kwitkiem. JSW może zaoferować pracę tylko 1228 osobom.

Ślusarze, elektromonterzy i pomoc dołowa

Jastrzębskie kopalnie chcą zatrudnić głównie pracowników dołowych w wieku do 35 lat. Poszukiwani są ślusarze, elektromonterzy, górnicy i pomoc dołowa, a także pracownicy z wykształceniem wyższym: górnicy, elektrycy, mechanicy, hydraulicy, automatycy i ekonomiści.

Reklama

Teraz, poza zakończeniu naboru, powstanie lista osób wstępnie zakwalifikowanych do przyjęcia, a ich przydatność do pracy pod ziemią będzie przedmiotem badań lekarskich, w tym specjalistycznych badań psychotechnicznych, przeprowadzanych przez psychologów.

Pierwszeństwo przy przyjmowaniu mają byli pracownicy JSW, którzy utracili prawo do pobierania renty. O pracę nie mogły natomiast ubiegać się osoby, które w przeszłości odeszły z górnictwa korzystając z osłon socjalnych, m.in. jednorazowych odpraw pieniężnych.

Zatrudnienie nie wzrośnie

Po przyjęciu nowych pracowników zatrudnienie w JSW nie wzrośnie. Przedstawiciele spółki tłumaczą, że uzupełnią oni braki kadrowe, związane m.in. z odejściami wykwalifikowanych pracowników na emerytury. Łączny liczba pracujących w JSW, mimo przyjęć, zmniejszy się do końca roku z 19399 osób do 19291.

Na początek spółka przyjmie 247 osób, z czego 66 w kopalni "Jas Mos", 63 w kopalni "Pniówek", 58 w kopalni "Borynia", 40 w kopalni "Zofiówka" i 20 w kopalni "Krupiński". Osoby, które będą przyjmowane w kolejnych kwartałach, prawdopodobnie także wybrane będą spośród tych, które zgłosiły się do obecnego naboru, choć niewykluczone, że na określone stanowiska ogłaszane będą kolejne nabory.

Jastrzębska Spółka Węglowa, produkująca przede wszystkim węgiel koksowy, jest najbardziej efektywną spółką węglową. W ubiegłym roku jej zysk netto wyniósł 800,3 mln zł, wobec blisko 1,5 mld zł rok wcześniej. W związku ze spadkiem cen koksu i węgla koksowego na rynkach, na 2006 r. spółka prognozuje zysk netto rzędu 284 mln zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nabór | Jastrzębska Spółka Węglowa SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »