Tydzień w biznesie
Najważniejszym wydarzeniem ekonomicznym ostatniego tygodnia było uchwalenie przez Sejm budżetu na 2005 rok.
Budżet bez problemu
Sejm uchwalił w piątek budżet na 2005 rok, zwiększając dochody do 174 mld 692 mln zł i wydatki do 209 mld 692 mln zł. Deficyt pozostaje bez zmian na poziomie 35 mld zł. Za przyjęciem ustawy budżetowej głosowało 227 posłów, przeciw było 196, 1 osoba wstrzymała się od głosu. "Budżet jest realistyczny, zapewnia w miarę rozsądne funkcjonowanie państwa. Jest napięty, ale nie będzie problemów z jego realizację - powiedział po uchwaleniu budżetu minister finansów Mirosław Gronicki.
Lepiej na rynku pracy?
Stopa bezrobocia spadła w październiku do 18,7 proc. z 18,9 proc. we wrześniu, zgodnie z oczekiwaniami - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Liczba bezrobotnych wyniosła w październiku 2 mln 938 tys. 200 osób, czyli była o 3,9 proc. niższa niż w październiku 2003 roku. W październiku pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 66 tys. 400 ofert pracy, podczas gdy przed miesiącem 76 tys. 800.
RPP stopy bez zmian
Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę stóp procentowych i utrzymała restrykcyjne nastawienie w polityce pieniężnej. Stopa 14-dniowych interwencji wynosi nadal nie mniej niż 6,5 proc., stopa lombardowa 8 proc., redyskontowa 7 proc., zaś depozytowa 5 proc. "W ocenie Rady najnowsze dane ekonomiczne wskazują, że bilans ryzyk dla przyszłej inflacji kształtuje się korzystniej niż przedstawiono w listopadowej projekcji inflacji" - powiedział prezes NBP Leszek Balcerowicz.
Dolar bez dna?
Złoty na rynku w piątek pozostaje mocny wobec euro i dolara. Bohaterem dnia był eurodolar - amerykańska waluta biła kolejne rekordy słabości. W pewnym momencie pobił poziom 1,33 USD za euro. Dilerzy spodziewają się krótkoterminowo umocnienia amerykańskiej waluty, jednak w dłuższym terminie z odrazą patrzą na walutę USA. W Polsce oczekiwane są ruchy w ślad za głównymi walutami. "Złoty powinien nadal się umacniać. Lansowana jest teza, że zbliża się dzień, kiedy zobaczymy dolara po 3 zł" - powiedział analityk Pekao SA Marcin Bilbin.
Pekaes - wzrost na debiucie
Prawa do akcji serii K spółki spedycyjno- transportowej Pekaes i akcje serii B-I kosztowały na otwarciu w pierwszym dniu notowań 10,25 zł, o 2,5 proc. powyżej ceny emisyjnej. Z publicznej emisji akcji grupa pozyskała w sumie 160 mln zł. Pekaes od kilku lat był spółką publiczną, ale do tej pory jego akcje nie były notowane na GPW. Z publicznej oferty akcji sam Pekaes pozyskał 120 mln zł, a cała grupa Pekaes 160 mln zł.
Źródło: PAP