Uber przejmuje Dworzec Centralny w Warszawie. Ma pomóc walczyć z "mafią"
Uber rozpoczął współpracę z Dworcem Centralnym w Warszawie na obsługę miejsc parkingowych wokół dworca. Inicjatywa ma pomóc walczyć z "mafią taksówkarską", która miała działać w centrum stolicy. Na tym jednak nie koniec, firma planuje podpisać kolejne umowy z innymi polskimi dworcami.
Uber, amerykańska firma przewozowa, wygrała przetarg i podpisała umowę z Dworcem Centralnym w Warszawie na wynajem miejsc postojowych - informuje "Rzeczpospolita". Współpraca została zawarta na czas nieokreślony.
Jak informuje gazeta, stołeczny Dworzec Centralny stał się symbolem działających na granicy prawa przewoźników i taksówkarzy naciągających pasażerów - "przez dekady był świadkiem licznych nadużyć z udziałem kierowców". Teraz z negatywnym wizerunkiem ma pomóc współpraca z Uberem.
- To długoterminowa inwestycja. Partnerstwa z dużymi węzłami komunikacyjnymi są dla nas bardzo ważne, dlatego w przyszłym roku także będziemy analizować kolejne kroki - zapowiada Marcin Moczyróg, dyrektor generalny platformy na Europę Środkowo-Wschodnią.
To kolejna współpraca ze "strategicznym węzłem komunikacyjnym" w Warszawie. Wcześniej podobną umowę zawarto z lotniskiem im. Chopina. Dzięki temu rozwiązaniu i łączeniu przejazdów taksówką z podróżą pociągiem lub samolotem można skutecznie zwiększyć ruch generowany przez aplikacje. Jak mówi Moczyróg, liczba przejazdów od momentu startu współpracy w lipcu ubiegłego roku, wzrosła aż czterokrotnie, a z usługi w sumie skorzystało już ponad milion pasażerów.
Na współpracy z warszawskim dworcem - a wcześniej stołecznym portem - jednak nie koniec. Uber zapowiada przejęcie kolejnych hubów przewozowych, m.in. w Krakowie i Trójmieście.
Uber zapowiada także uruchomienie uberomatów. To kioski, w których będzie można zamówić przejazd taksówką, nawet bez zainstalowanej w telefonie aplikacji.
Pierwszy taki automat stanął w czeskiej Pradze. Uberomat w stolicy Czech jest pierwszym tego typu urządzeniem w Europie. - To program testowy, obserwujemy, jaki ruch generowany jest dzięki tym urządzeniom w porównaniu z aplikacją, która jest dla nas priorytetem - wyjaśnia Marcin Moczyróg.
Kolejnym rozważanym przez platformę pomysłem jest uruchomienie we współpracy z kolejami ukraińskimi Uber Travel. Przejazd Uberem byłby zintegrowany z podróżą pociągiem, co pozwoliłoby uzyskać 10 proc. cashbacku na przejazdy do lub ze stacji kolejowych w Kijowie - zapewnia firma.
Na ten moment w ramach Uber Travel w Polsce, dostępna jest funkcja łączenia konta Google użytkownika z aplikacją Uber i synchronizowanie planów podróży w celu łatwiejszej rezerwacji. Rozszerzenie usługi mogłoby nastąpić najwcześniej w 2024 roku.