Ucieczkę zagranicznego kapitału najbardziej odczują akcje banków
Ryzyko bankructw banków przeniosło się już z USA także do Europy, gdzie w ich ratowanie zaangażowały się już rządy Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Luksemburga i Irlandii. Kłopoty finansowe zagranicznych instytucji finansowych mogą spowodować, że ograniczą one inwestycje na GPW i zechcą wycofać zaangażowany na niej kapitał.
- Inwestorzy zagraniczni w ostatnich dniach zwiększyli aktywność. To oni są prawdopodobnie główną przyczyną podaży akcji banków. Ich decyzje wynikają z chęci ograniczenia ryzyka i globalnego skracania pozycji na bankach - mówi GP szef działu sprzedaży instytucjonalnej jednego z największych domów maklerskich w Polsce.
- Kapitał zagraniczny koncentruje się na kilku największych i najbardziej płynnych spółkach. W przypadku poszerzenia się kryzysu uderzenie skierowane będzie w banki, ostoją spokoju nadal byłaby Telekomunikacja Polska. Na kryzysie mogą też ucierpieć spółki surowcowe, PKN i Lotos, w których o podejściu inwestorów decydują między innymi notowania surowców, a większy kryzys i spowolnienie doprowadzi do spadku zapotrzebowania - mówi Tomasz Kaczmarek, doradca inwestycyjny z DM BZ WBK.
Dlaczego trudno przewidzieć ewentualną skalę sprzedaży akcji banków ? Czym na pewno będzie się kierowało pozbywanie się papierów banków ? Jak działają zagraniczni inwestorzy w akcje ? Dlaczego na GPW efekty decyzji o sprzedaży akcji mogą pojawić się później?
Więcej: Gazeta Prawna 1.10.2008 (192) - str.5
Małgorzata Kwiatkowska