UHD a naziemna telewizja cyfrowa. 4K w zasięgu ręki?
Różne są oceny nadawców telewizyjnych dotyczące zasadności inwestycji w technologię 4K. Natomiast dla wielu widzów staje się ona współczesnym synonimem jakości obrazu, który powinien być dostarczany do ich nowoczesnego odbiornika telewizyjnego Ultra HD.
Jedni mówią, że niezasadne jest ponoszenie znacznie większych kosztów na produkcję i dystrybucję treści audiowizualnych 4K o parametrach technicznych realnie niemożliwych do rozróżnienia przez oko ludzkie.
Wielu udowadnia, że większość testów konsumenckich odbiorników telewizyjnych wykazała, że różnica pomiędzy HD a Ultra HD jest niewidoczna - szczególnie przy niezachowaniu wymaganych kryteriów umiejscowienia widza w odpowiedniej odległości od ekranu telewizora. Wielu natomiast, że od 4K nie ma już odwrotu - bo za rogiem czają się już technologie 8K .
Realnym problemem są ciągle istniejące techniczne ograniczenia dystrybucyjne i koszty inwestycji, które nadawcy muszą ponieść, aby przenieść się na produkcję w 4K. Wyprodukowanie audycji w jakości 4K wymaga od nadawców modernizacji lub zakupu nowych systemów produkcyjnych.
Nowe systemy zdolne produkować w 4K muszą być wydajniejsze, posiadać większe moce obliczenie i znacznie większe pojemności macierzy do składowania coraz to większej ilości danych obrazu.
Nowe systemy muszą być także wyposażone w szybkie, szerokopasmowe interfejsy komunikacyjne, które umożliwią odpowiednią wymianę danych pomiędzy poszczególnymi komponentami całych ekosystemów 4K.
Ci, którzy postawili już na pierwsze produkcje w 4K, i tak ostatecznie, chcąc je dostarczyć do "masowego" widza, z racji istniejących technicznych ograniczeń dystrybucyjnych, muszą "degradować" ich jakość do parametrów dystrybucji w HD, która dzisiaj np. w DVB-T realizowana jest w standardzie 1080i25 lub 720p50.
Mając na uwadze powyższe i obowiązujące wymagania techniczne i eksploatacyjne dla odbiorników cyfrowych, można śmiało założyć, że "masowy" widz długo jeszcze nie będzie miał możliwości oglądania na swoim odbiorniku telewizyjnym Ultra HD treści 4K nadawanych w naziemnej telewizji cyfrowej (NTC). Jedynie widzowie korzystający z natywnych źródeł sygnału 4K (streaming 4K i odtwarzacz Ultra HD Blu-ray) będą mogli realnie ocenić jakość obrazu Ultra HD i na tej podstawie zbudować sobie nowy, jakościowy punkt odniesienia.
W związku z bardzo dynamicznymi rozwojem technologii telewizyjnych, można postawić pytanie: Czy Ultra HD może być szeroko dostępne poprzez NTC już w niedalekiej przyszłości? Czy 4K jest rzeczywiście w zasięgu ręki? Uważam, że tak, że może być uruchomione np. na MUX 5.
Między innymi Telewizja Polska już prawie rok temu przeprowadziła z sukcesem testy naziemnej emisji sygnału telewizyjnego w rozdzielczości 4K w ramach testów DVB-T2. Testowa emisja za pośrednictwem naziemnej telewizji cyfrowej z obiektu RTCN Warszawa/Raszyn była realizowana w lipcu 2015 roku na kanale nr 7. Głównymi celami emisji testowej było przeprowadzenie testów kompatybilności odbiorników konsumenckich Ultra HD/DVB-T2 obsługujących format kodowania HEVC. Dodatkowo wykonano testy jakości emisji dla różnych parametrów nadawania i odbioru sygnału 4K.
Po testach przeprowadzonych przez TVP i innych nadawców wiemy, że wykorzystując technologię DVB-T2 i HEVC, można byłoby z powodzeniem nadawać na MUX 5 przynajmniej jeden kanał 4K i w zależności od konfiguracji statystyki multipleksu: 1-2 kanały HD.
A co z produkcją treści w 4K? Jesteśmy jeszcze na początku drogi - ale nie jest źle. Część nadawców i producentów jest już w stanie produkować treści w tej technologii. Między innymi Telewizja Polska, która unowocześni swoje zaplecze produkcyjne w ramach realizowanego projekt unijnego "Pilotażowa instalacja rejestrowania, przetwarzania i dystrybucji treści audiowizualnych w technologii 4, 8 i 16K".
Tak więc widać już światełko w tunelu. Światełko, które daje nadzieję widzom na powszechny dostęp do treści w jakości 4K (np. wielkie wydarzenia sportowe i kulturalne).
Ponieważ widmo częstotliwości jest dobrem rzadkim, to trzeba je wykorzystać efektywnie i z rozwagą. Budowa strategii migracji NTC z DVB-T do technologii DVB-T2 wymaga czasu, a jej realizacja - etapowości. W tej materii będzie na pewno bardzo dużo do zrobienia. O możliwości wykorzystania DVB-T2 w naziemnej telewizji cyfrowej między innymi dla potrzeb Ultra HD powinno się już teraz zacząć dyskutować. Uważam, że warto. W pracach można wykorzystać doświadczenia zdobyte już przez nadawców, którzy takie testy z powodzeniem realizowali.
Bez względu na wszystko, na początek należałoby w końcu rozpocząć dyskusję nad nowelizacją wymagań technicznych i eksploatacyjnych dla odbiorników cyfrowych. Te wymagania, które teraz obowiązują, powoli zaczynają nie odpowiadać otaczającej nas rzeczywistości technologicznej.
Wnioski: Moim zdaniem wdrożenie Ultra HD w naziemnej telewizji cyfrowej jest możliwe. Może wtedy odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie: "Po co nam odbiorniki telewizyjne Ultra HD?" - będzie znacznie łatwiejsza.
Zapraszam do dyskusji.
Wiesław Łodzikowski