Umowa UE-Mercosur. Polska zgłosiła poprawki
Komisja Handlu Zagranicznego Parlamentu Europejskiego w głosowaniu, które odbyło się 8 grudnia w Brukseli, poparła projekt rozporządzenia wdrażającego klauzulę ochronną do umowy UE-Mercosur w zakresie produktów rolnych. W toku prac europarlamentarzyści zgłosili blisko 250 poprawek do projektu, z czego znacząca część powstała z inicjatywy polskiej delegacji - podaje PAP.
- Zaproponowaliśmy, by UE mogła błyskawicznie uruchamiać klauzulę ochronną, jeśli nagły wzrost importu (np. żywności) obniża ceny i szkodzi europejskim producentom. Kluczowa zmiana: próg uruchomienia spada z 10 proc. do 5 proc. wzrostu importu, tak żeby reagować wcześniej. Rozszerzyliśmy również listę produktów wrażliwych o jaja klasy A i B, które będą pod szczególną ochroną - powiedział PAP europoseł Dariusz Joński (KO).
Polska podkreśla, że jej celem nie jest odrzucenie współpracy handlowej z Mercosurem, lecz zapewnienie mechanizmów, które uchronią europejskich, w tym polskich, rolników przed nieuczciwą konkurencją.
Komisja Europejska deklaruje, że dąży do zakończenia negocjacji i podpisania umowy podczas szczytu Mercosuru zaplanowanego na 20 grudnia w Brazylii. Udział przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen ma podkreślić wagę tego porozumienia. Według KE umowa stworzy szerokie możliwości dla europejskiego przemysłu, w szczególności sektora motoryzacyjnego, poprzez otwarcie rynków państw Ameryki Południowej.
Krajewski: Jesteśmy w dobrym miejscu
Dzisiaj (11 grudnia) w Brukseli odbyło się posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, podczas którego ministrowie państw UE dyskutowali nad legislacją dotyczącą produkcji żywności, rozwoju obszarów wiejskich i rybołówstwa, ustalając kluczowe decyzje w tych sektorach dla całej Wspólnoty. Na konferencji prasowej, przed posiedzeniem Rady, minister rolnictwa Stefan Krajewski zabrał głos w sprawie umowy z Mercosurem.
- W rozmowach nad Mercosurem jesteśmy w dobrym miejscu. Nie udało się stworzyć mniejszości blokującej, ale wypracowaliśmy klauzule ochronne, hamulec bezpieczeństwa oraz środki na wsparcie rolników i przetwórców - mówił szef resortu rolnictwa.












