Unia przychylniejsza dla sprawy polskiej ziemi
Polska prośba o 12-letni okres ochrony ziemi rolnej i lasów przed wykupem przez cudzoziemców spotkała się z bardzo przychylnym przyjęciem w Komisji Europejskiej. To rezultat dzisiejszych rozmów premiera Leszka Millera z przewodniczącym Komisji Europejskiej Romano Prodim.
Przewodniczący Romano Prodi wezwał dziś po rozmowie z Leszkiem Millerem do elastyczności w negocjacjach członkowskich Polski z UE, po to aby osiągnąć "wielki polityczny cel" zjednoczenia Europy. Pytany, czy Piętnastka zgodzi się na 12-letni okres ochronny w sprzedaży ziemi rolniczej w Polsce, Prodi odpowiedział, że nie rozmawiał o tym z polskim premierem. Ale odwołał się do przykładu Hiszpanii, dla której pewne okresy przejściowe w integracji z Unią jeszcze nie dobiegły końca, mimo że przystąpiła do Unii w 1986 roku. Prodi powiedział, że ponieważ Polska dostosowuje się do Unii, to Unia przynajmniej częściowo powinna dostosować się do Polski. Ponadto zaznaczył, że okres przejściowy to normalny instrument polityczny. Zdaniem urzędników Komisji, którzy uczestniczyli w spotkaniu Millera z Prodim - przewodniczący argumentował także przyznanie nam 12-letniego okresu przejściowego, powołując się na okres przejściowy, który uzyskali już Niemcy w kwestii pracy.
Premier Leszek Miller powiedział, że rząd będzie dążył, aby zakończyć rokowania w sprawie ziemi i pracy Polaków w Unii "możliwie jak najszybciej". Podkreślił też naszą determinację w kwestii przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku.