UOKiK: Płatne uczelnie stosują niedozwolone praktyki

Wiele z płatnych szkół wyższych stosuje niedozwolone praktyki - ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak dowiedziała się Agnieszka Witkowicz z redakcji ekonomicznej RMF FM, po skargach studentów tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni urząd ukarał dwie szkoły: ponad 60 tysiącami złotych uczelnię w Krakowie, a 18 tysiącami szkołę w Warszawie.

Płatne uczelnie przyznają sobie prawo do podnoszenia czesnego bez jasno określonej przyczyny. Często w ogóle nie zwracają czesnego w przypadku, gdy student zrezygnuje z nauki. Jest to oczywiście klauzula niedozwolona.

- Za każdym razem, kiedy konsument z nauki musi zrezygnować, nie jest tak, że uczelnia może zatrzymać 100 procent wpłaconego czesnego - mówi Konrad Gruner z UOKiK. Jak tłumaczy, zwrot czesnego powinien być uzależniony od tego, jak długo student chodził na zajęcia: Reszta powinna być konsumentowi zwrócona.

W świetle prawa uczelnie zarówno te prywatne jak i państwowe, które pobierają opłatę za naukę, są traktowane jako przedsiębiorcy. Jeśli płacicie za szkołę, to kupujecie od nich usługę i powinniście domagać się swoich praw.

Reklama

Słuchaj Faktów RMF.FM

RMF
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | RMF | uczelnie | płatne | praktyki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »