Urzędnicze mnożenie papierów

Miliony najuboższych Polaków muszą odwiedzić urzędy skarbowe, aby otrzymać zaświadczenie o swoich dochodach, uprawniające do otrzymania zasiłków rodzinnych i wychowawczych. Wymagają tego zmiany w przepisach, które niedługo wchodzą już za trzy tygodnie. Od kilku dni w urzędach skarbowych trwa więc wielkie zamieszanie, ponieważ brakuje urzędników do wypisywania zaświadczeń.

Miliony najuboższych Polaków muszą odwiedzić urzędy skarbowe, aby otrzymać zaświadczenie o swoich dochodach, uprawniające do otrzymania zasiłków rodzinnych i wychowawczych. Wymagają tego zmiany w przepisach, które niedługo wchodzą już za trzy tygodnie. Od kilku dni w urzędach skarbowych trwa więc wielkie zamieszanie, ponieważ brakuje urzędników do wypisywania zaświadczeń.

Nowe przepisy skomplikowały życie urzędnikom, którzy

muszą szukać danych w stertach zeznań nie wprowadzonych jeszcze do komputerów.

Utrudniły także życie petentom, którzy muszą dwukrotnie odwiedzić fiskusa

– najpierw żeby złożyć wniosek, później żeby odebrać zaświadczenie.

Zaświadczenia ma potwierdzać, że zasiłek jest należny, bo dochody w rodzinie

są tak niskie, że państwo powinno jej pomóc. Taki dowód trzeba dostarczyć

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.

Pracownicy urzędów skarbowych uważają, że wystarczyłoby odpowiednie oświadczenie

Reklama

podatnika złożone w ZUS-ie.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: mnożenie | zaświadczenie | zmiany w przepisach | papiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »