USA: Wzrost ubóstwa w związku z bezrobociem i słabym wzrostem gospodarki

Wskutek trudności gospodarczych w USA coraz więcej ludzi żyje tam w biedzie - wynika z najnowszego raportu federalnego Biura Spisu Ludności.

Wskutek trudności gospodarczych w USA coraz więcej ludzi żyje tam w biedzie - wynika z najnowszego raportu federalnego Biura Spisu Ludności.

Liczba osób żyjących poniżej progu ubóstwa wzrosła w 2010 r. o 2,6 miliona, do 46,2 mln. Jest to najwięcej od 52 lat, kiedy Biuro Spisu Powszechnego zaczęło zbierać dane na ten temat.

Oznacza to wzrost odsetka osób żyjących w ubóstwie o 0,8 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (2009), kiedy w tej sytuacji znajdowało się 43,6 miliona ludzi. Obecnie w ubóstwie żyje 15,1 proc. ludności USA - w liczbach względnych najwięcej od 1993 r.

Rząd USA jako umowną granicę ubóstwa określa dochód 22 113 dolarów rocznie na czteroosobową rodzinę.

Reklama

Odsetek ludzi żyjących poniżej tego progu wrasta w USA już od trzech lat, czyli od czasu kryzysu finansowego (jesień 2008 r.).

Przewiduje się, że trend ten utrzyma się w bieżącym roku, w związku z wysokim bezrobociem i słabym wzrostem gospodarki.

Jednocześnie średni dochód gospodarstwa domowego w USA obniżył się w 2010 r. o 2,3 proc. - do 49 400 dolarów - w porównaniu z rokiem poprzednim.

USA od dawna mają jeden z najwyższych odsetków ludzi żyjących poniżej progu ubóstwa spośród krajów wysoko rozwiniętych.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | ludzi | USA | ubóstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »