USA zmniejszą zapotrzebowanie
Na rynkach paliw małe zmiany cen ropy. Traderzy spekulują, że amerykańskie rafinerie zmniejszą swoje zapotrzebowanie na ten surowiec.
W środę amerykański Departament Energii (DoE) podał, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu zaledwie o 0,64 mln baryłek, czyli 0,2 proc., do 330,36 mln baryłek, gdy analitycy spodziewali się spadku o 1,4 mln b.
DoE podał też, że zapasy benzyny niespodziewanie wzrosły w tym czasie o 0,402 mln baryłek (0,2 proc.), do 205,79 mln baryłek. Tu oczekiwano spadku rezerw o 2,4 mln b.
"Sezon, gdy jest zwiększony popyt na benzynę w USA, już się prawie kończy, a amerykańskie zapasy ropy tej jesieni mogą osiągnąć rekordowy poziom" - ocenia Michael Lynch, prezes Strategic Energy & Economic Research w Winchester.
Baryłka ropy WTI w handlu elektronicznym na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała rano o 12 centów do 71,88 USD, po środowym spadku ceny do 71,10, najniższego poziomu do 18 sierpnia.
W Londynie surowiec spod dna Morza Północnego na ICE Futures kosztował rano w czwartek 72,25 USD, po wzroście o 23 centy, czyli 0,3 proc.